Drugi dzień II Międzynarodowego Festiwalu Muzyków Ludowych rozpoczęła parada, która ruszyła spod pomnika Żołnierza Polskiego. Prowadziła ją orkiestra dęta, a barwny korowód przemierzył obydwa deptaki, by dotrzeć do domu kultury.
W sali widowiskowej odbył się przegląd zespołów uczestniczących w festiwalu. Wystąpiło około 200 wykonawców, podobnie jak pierwszego dnia z: Polski, Białorusi, Słowacji i Czech.
- Mówimy różnymi językami, ale odczuwanie muzyki jest takie samo - powiedział burmistrz Rawicza, Grzegorz Kubik. - Ona nas łączy, dla niej nie ma barier. Mam nadzieję, że spotkamy się tutaj wszyscy za rok, na trzeciej edycji festiwalu.
Michał Umławski, pomysłodawca festiwalu, opowiedział o korzeniach tej inicjatywy, podkreślając znaczenie propagowania kultury hazackiej. Niespodzianką był występ multiinstrumentalisty Piotra Majerczyka, założyciela podhalańskiej formacji „Siwy Dym”. Równocześnie z przeglądem, w sali witrażowej odbywały się warsztaty tworzenia elementów dekoracyjnych ze słomy. Każdy chętny mógł się nauczyć podstaw wykonania plecionek, bransoletek i ozdób choinkowych.