Ofertę, jaką zaproponowano w Pakosławiu na czas ferii, można podzielić na kilka kategorii: spotkania dla dzieci i dziadków, zabawy w bibliotece, coś dla ruchliwych, dla eksperymentatorów i wolontariat.
Dla babci, dziadka i wnucząt
W pierwszym tygodniu odbyły się dwa spotkania z okazji Dnia Babci i Dziadka. Jedno w Pakosławiu, a drugie w Chojnie.
Na spotkanie w Pakosławiu dzieci przybyły ze swoimi babciami oraz dziadkiem. Jak relacjonuje Agnieszka Jeziorska, bibliotekarka z Pakosławia, uczestnicy spotkania mieli do wykonania kilka zadań.
- Pierwsze zadanie polegało na narysowaniu portretu babci lub dziadka słysząc wskazówki, ale nie widząc kartki. Następnie, babcie zmierzyły się z zabawą „Fryzurka”. Polegała ona na zaplataniu warkoczyka wnuczkom. Następnie nadeszła pora by zmierzyć się z „Cytrynką”. Jury, w postaci dzieci, oceniało, która babcia lub dziadek mają najpiękniejszy uśmiech po zjedzeniu cytryny. Było bardzo smacznie i chwilami kwaśnie, jednak zabawa była na całego. Wszystkie uśmiechy zostały nagrodzone gromkimi brawami! Na zakończenie wnuczęta rozpoznawały babcie i dziadka - relacjonuje.
W Chojnie grupa dzieci, która skorzystała z oferty biblioteki, wykazała się wyjątkową kreatywnością i zdolnościami, wykonując dla swoich babć i dziadków przepiękne serduszka.
- Myślę, że babcie i dziadkowie małych artystów byli bardzo wzruszeni własnoręcznie wykonanymi przez ich wnuki podarunkami - przekazuje Elżbieta Hauza, bibliotekarka z Chojna.
W świecie ruchu, zabawy i eksperynemtów
OKiR w swojej ofercie postawił na dmuchańce oraz eksperymenty. W sali sportowej w Pakosławiu zorganizowano dzień niezapomnianych zabaw wśród zamków dmuchanych, a w świetlicy wiejskiej w Osieku zaproszono dzieci do zimowej zabawy z eksperymentami.
- Na koniec spotkania Hubert Wojtkowski zaprosił wszystkich na wspólne ognisko - przekazała Karolina Kubacka z OKiR w Pakosławiu.
Niezapominanym popołudniem okazało się także to zaplanowane w Chojnie. W świetlicy wiejskiej odbył się bal karnawałowy.
Wolontariat
Ponownie odbyła się akcja wolontariatu w bibliotece. W akcji wzięło udział sześć dziewczyn, które dzielnie poradziły sobie z zadaniem owijania książek.
- Dziewczyny owinęły 67 książek, a wszystkiemu towarzyszyła cudowna atmosfera i mnóstwo uśmiechu! Był oczywiście czas na czytanie i wspólne rozmowy. Tradycyjnie nasze spotkanie zakończone zostało „książkową jengą”. Oj było przy tym sporo zabawy, ale dziewczyny już mają wprawę i wszystko zakończyło się sukcesem! - opowiedziała Agnieszka Jeziorska.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.