reklama

Kwiatki nieświętego Henryka Pawłowskiego w Muzeum Ziemi Rawickiej

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Kwiatki nieświętego Henryka Pawłowskiego w Muzeum Ziemi Rawickiej - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
41
zdjęć

reklama
Udostępnij na:
Facebook
KulturaW Muzeum Ziemi Rawickiej odbyło się kolejne przedsięwzięcie artystyczne Henryka Pawłowskiego, z pogranicza sztuk, firmowane przez Stowarzyszenie Spotkań Twórczych STROJOWNIA. Projekt jest realizowany przy wsparciu finansowym Gminy Rawicz.
reklama

Co rok Henryk Pawłowski wydaje tomik wierszy i przygotowuje jego promocję, połączoną z propozycją parateatralną. Spotkanie z rawickim poetą, performerem, fotografikiem i twórcą sztuk wizualnych odbywa się najczęściej w Muzeum Ziemi Rawickiej. Prezentacje miały również miejsce w byłym gimnazjum przy ul. Przyjemskiego i warsztatach Zespołu Szkół Zawodowych przy ul Sienkiewicza.

Tym razem w programie znalazły się monodramek „Kwiatki”, promujący tomik „Kwiatki nieświętego Henryka Pawłowskiego”oraz wystawa fotografii „rawicz/kolor/niekolor”, którą można oglądać do 23 września.

Bardzo intymne wiersze Henryka Pawłowskiego są ściśle związane z odczuwaniem przyrody, krajobrazami i porami roku. Poeta jako motto swojego tomiku cytuje słowa Tomasza z Akwinu: „Przyroda jest niczym innym, jak pewnym rodzajem prawdziwej sztuki, a mianowicie Boskiej sztuki, wpisanej w rzeczy , które poruszane są ku określonemu celowi”. Tych odniesień do sfery „sacrum” w tomiku jest więcej. Sam tytuł nawiązuje do „Kwiatków św. Franciszka z Asyżu”. Te powstałe ok. XIII wieku krótkie opowiadania mają charakter dydaktyczny, zachęcają odbiorcę do pójścia w ślady świętego, kreują wzór osobowy cieszącego się z życia ascety, dostrzegającego Boga w każdym stworzeniu, żyjącym w zgodzie z Ewangelią.

Henryk Pawłowski wierszami tworzy jakby ramę między życiem a śmiercią, ale również odrodzeniem, może w innej formie, właśnie jako flora. Swoistym podkreśleniem tych rozmyślań była urozmaicona przejmującą muzyką forma promocji tomiku. Henryk Pawłowski służył jako „ekran”, na którym przesuwała się projekcja video - ujęcia roślinne, wykadrowane krajobrazy, ogień.

Wystawa fotogramów „rawicz/kolor/niekolor” w niecodzienny sposób obrazuje krajobraz Rawicza. Jest jakby zawieszonym w powietrzu pytaniem: Rawicz jest piękny czy wręcz przeciwnie? Potęguje to stłumiony kolor fotogramów, z podkreślonymi kolorystycznie fragmentami. Stwarza to wrażenie łączenia piękna i brzydoty.

O zeszłorocznym wieczorze autorskim Henryka Pawłowskiego w Muzeum Ziemi Rawickiej,, firmowanym przez Stowarzyszenie Spotkań Twórczych STROJOWNIA, połączonym z koncertem Grzegorza Tomczaka i wystawą fotografii mobilnej, można przeczytać TUTAJ

 

 

reklama
WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama