Większość wystawionych obrazów wykonanych zostało techniką pouringu, która polega na rozlewaniu farb. Te uzyskują płynność dzięki połączeniu ze specjalnym medium (pouring medium). Wpływa to na gęstość farby, jednak nie zmienia jej koloru, nasycenia, czy właściwości kryjących, ale jest bardziej plastyczna. Powstałe w ten sposób dzieła cechuje unikalność, a proces tworzenia jest prosty i intuicyjny.
- Moje malarstwo utkane jest z uczuć, emocji zaklętych w kolory, przenikania wizji i inspiracji - powiedziała artystka. - To odzwierciedlenie tego, co mijam w życiu, co postrzegam i przeżywam, nad czym się skupiam, co jest dla mnie ważne.
Prace Julity Adamiak zachwycają kolorami, niecodzienną formą, a każda może być na różne sposoby interpretowana.
Swoistym akcentem rozrywkowym było odśpiewanie przez artystę Antoniego Suchaneckiego parafrazy kolędy „Dzisiaj w Betlejem”, z własnym tekstem „Dzisiaj w Rawiczu”, poświęconej Julicie Adamiak. Ta dowcipna wersja wzbudziła śmiech i gromkie brawa.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.