Chór został założony jesienią 1939 roku przez 19-letniego Stefana Stuligrosza. Przetrwał okupację, śpiewając w - dwóch dostępnych dla Polaków - poznańskich kościołach. Po zakończeniu drugiej wojny światowej rozrósł się i zyskiwał coraz większą popularność. W 1950 roku został przyłączony do Filharmonii Poznańskiej. Już wówczas zespół nazywano "Poznańskimi Słowikami" lub "Chórem Stuligrosza".
Stefan Stuligrosz prowadził "Poznańskie Słowiki" przez 72 lata, aż do śmierci w 2012 roku. Obecnie zespół prowadzi Maciej Wieloch, wieloletni asystent i artystyczny wychowanek profesora Stuligrosza. Poznańskie Słowiki rocznie dają kilkadziesiąt koncertów. Występowały w niemal całej Europie, Ameryce Północnej i Azji. Chór nagrał dziesiątki płyt, a także wystąpił w filmach.
W niedzielnym koncercie w parafii pw. św. Andrzeja Boboli w Rawiczu wzięło udział kilkaset osób. W ciszy i skupieniu przysłuchiwali się kolejnym utworom. "Poznańskie Słowiki" zaprezentowały dzieła mistrzów z różnych epok, m.in. Wacława z Szamotuł, Wolfganga Amadeusa Mozarta, Johanna Sebastiana Bacha czy Stefana Stuligrosza. Akompaniował Marcin Gałęski - dyrygent, pianista i organista, wykładowca w poznańskiej Akademii Muzycznej. Występ został nagrodzony gromkimi brawami - na stojąco.
Organizatorami koncertu byli Dom Kultury w Rawiczu i parafia pw. św. Andrzeja Boboli w Rawiczu.
Czytaj także: Rozpoczął się Rawicki Festiwal Teatralny