Występ przebiegał w prawie szalonym tempie, Rafi co rusz zmieniał rekwizyty, których było bez liku. Były elementy typowo cyrkowe, żonglerka, żartobliwa iluzja, nawet skok przez płonąca obręcz. Klaun wychodził do publiczności, zapraszał też na scenę dzieci i dorosłych „do pomocy”. „Pomocnicy” otrzymywali upominki - skręcone z balonów zwierzęta i kwiaty. Nagrodą dla Rufiego były uśmiechy na twarzach całych rodzin.
Uzupełnieniem show, był późniejszy pokaz baniek mydlanych.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.