reklama
reklama

O chlebie w Jutrosinie. Ciekawe spotkanie w miejscowej bibliotece

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

O chlebie w Jutrosinie. Ciekawe spotkanie w miejscowej bibliotece - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
9
zdjęć

reklama
Udostępnij na:
Facebook
Kultura Biblioteka Publiczna Miasta i Gminy w Jutrosinie zorganizowała spotkanie „Chleb nasz powszedni, najlepszy, święty” poświęcone w całości historii i tradycji związanej z wypiekaniem chleba.
reklama

Spotkanie odbyło się w środę, 22 listopada 2023 r. w siedzibie biblioteki w Jutrosinie. Jak przekazała Kamila Malecha, dyrektor jutrosińskiej biblioteki, na co dzień nie zastanawiamy się skąd się wziął chleb, ile trudu kosztuje upieczenie go i dlaczego należy mu się szacunek. Spotkanie zostało zorganizowane, aby zapoznać mieszkańców z historią i tradycją tego tak powszedniego dzisiaj pokarmu, jakim jest chleb. 

O początkach chleba

- Jak wiemy, nie byłoby chleba gdyby nie ziarenko, takie małe, a życiodajne - to od niego wszystko się zaczyna i od żniw. Uczestnicy spotkania, dla wprowadzenia w temat, wysłuchali fragmentu „Nad Niemnem” Elizy Orzeszkowej mówiący o żniwach u Bohatyrowiczów - opowiada dyrektor biblioteki.

Następnie uczestnicy spotkania poznali i przypomnieli sobie obyczaje i tradycje związane z chlebem np. ile trwało jego pieczenie, czego gospodyni nie powinna robić z dzieżą i wtedy gdy bochenki były w piecu. 

Pieczemy chleby 

O samym wypieku chleba, podczas spotkania, opowiedziała Bożena Plewka - mieszkanka Jutrosina, która pasjonuje się wypiekiem chleba tradycyjnego.  

- Zaprezentowała nam kilka różnych bochenków upieczonych z różnych mąk i dodatków. Nie można się było im oprzeć - chleb z płatkami róż czy kurkumą, nie tylko bardzo dobrze smakował, ale przyciągał wzrok swoim wyglądem. Poza chlebami bochenkowymi mieliśmy okazję spróbować chlebów razowych np. z orzechami i żurawiną, z różnymi ziarnami czy cebulą - opowiada Kamila Malecha.

Ponadto pasjonatka, opowiedziała jak zaczęła się jej przygoda z pieczeniem chleba, przedstawiła warunki i produkty potrzebne do wypieków, a także pokazała zakwas, czyli „serce” każdego chleba. 

- Zebrani uczestnicy chętnie zadawali pytania, na które dostali szczegółowe odpowiedzi. Dwie godziny minęły nam niezwykle szybko, w domowej atmosferze przesiąkniętej prawdziwym zapachem chleba, wzajemną życzliwością i wymianą doświadczeń - podsumowała dyrektor.

 

WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama