W ciszy wykonują powolne, miękkie ruchy, które na pierwszy rzut oka nie wyglądają na szczególnie męczące. Okazuje się jednak, że rozluźnienie całego ciała wcale nie jest sprawą prostą, a efekty tych ćwiczeń są szybko zauważalne.
- Nie rozmyśla się tak długo, co się dzieje w pracy. Znika stres. Nie ma się problemów ze snem, z kręgosłupem. W podróży w ogóle nie puchną nogi - wyliczają uczestniczki piątkowych zajęć organizowanych w tzw. sali tanecznej Gimnazjum w Sierakowie. Panie same zorganizowały sobie tam zajęcia z qigongu. Jak wyjaśniają, mają one na celu zrównoważenie ciała fizycznego, umysłu i systemu energetycznego, łącząc je w jedną zrelaksowaną i harmonijną całość.
- Dopóki przepływ energii w ciele jest nie zakłócony, dopóty człowiek jest zdrowy, gdy zostaje zablokowany, upośledzone są czynności fizyczne: przepływ krwi, limfy i inne funkcje organizmu. Aby przywrócić zdrowie, trzeba przywrócić przepływ energii. Jej wzbudzeniu, zgromadzeniu, zharmonizowaniu i wykorzystaniu służą właśnie powolne, miękkie, płynne ruchy, które się wykonuje w trakcie ćwiczeń qigong - dodaje Alina Sarna instruktorka qigong, która do Rawicza przyjeżdża specjalnie z Wrocławia. - Qi to jest nasza energia życiowa, siła. Gong to jest każda regularnie wykonywana praca, ćwiczenie. Dbamy tu przede wszystkim o strukturę ciała. To jest nasza baza i cały czas do tego wracamy, bo ciało ciągle się zmienia, ważne jest więc, żeby wracać do prawidłowych ustawień. Gdy już są one osiągnięte, to ciało w sile grawitacji samo wie, jak się rozluźnić. Z rozluźnionym ciałem możemy już bardziej efektywnie pracować, harmonizować nie tylko strukturę fizyczną, czyli mięśnie, wiązadła, ścięgna, tkankę łączną, ale też wszystkie organy wewnętrzne. Wtedy pracujemy też ze sferą emocjonalną - wyjaśnia Alina Sarna. - W tych czasach, w których żyjemy jest duży nacisk na pośpiech, rywalizację. Mamy za mało odpoczynku, rozluźniania się, za mało więzi społecznych i rodzinnych, czyli tego wszystkiego co nas uspokaja, otwiera. Coraz więcej niestety mamy tych bodźców, które cały czas powodują, że nasz organizm ciągle jest w stanie „włączenia do akcji”. Stąd się bierze coraz więcej chorób, stres. Nauka coraz częściej przypomina, że należy przywrócić harmonię między duszą a ciałem, a my to właśnie robimy.
Rawiczanki podkreślają, że przyszły na zajęcia z różnymi schorzeniami - chorym kręgosłupem, żylakami, rękami bolącymi od ciągłej pracy przy komputerze, zespołem ciągłego zmęczenia i każda z nich wychodzi do domu ze znacznie lepszym samopoczuciem. - Te ćwiczenia likwidują nasze problemy z kręgosłupem, doskonale poprawiają krążenie krwi, ciepłotę ciała, co jest ważne w okresie zimowym. Mamy same korzyści, więc zachęcamy do przyłączenia się - apelują. - Jak wychodzę z zajęć, to zdarza się, że ludzie mnie zaczepiają i mówią, „niech pani usiądzie koło mnie pani się tak ładnie uśmiecha” - mówi jedna z kobiet i dodaje żartobliwie: - Mi się wcześniej wydawało, że ja się w ogóle nie umiem uśmiechać, a teraz robię to cały czas.
Panie ćwiczące qigong spotykają się co piątek o godzinie 17.00 w sali Gimnazjum w Sierakowie. Dwa razy w miesiącu zajęcia prowadzi instruktorka, a na pozostałych dwóch same doskonalą znane im ćwiczenia.
