W sali widowiskowej rawickiego domu kultury odbyło się przedstawienie sztuki Sławomira Mrożka „Letni dzień”. Jej akcja rozgrywa się w letniskowej miejscowości, gdzie spotykają się dwaj mężczyźni (w ich rolach Jakub Wons i Marek Pituch). Obaj postanowili popełnić samobójstwo.
Nie do końca wiadomo, czy jest to igranie z losem, czy egzystencjalna poza. Jeden z nich jest nieudacznikiem któremu nic w życiu nie wychodzi, drugi znudzony ciągłymi sukcesami. Pierwszy pełni jakby rolę błazna, na silę szukającego szczęścia, drugi filozofa usiłującego zgłębić metafizyczne wartości życia i śmierci. Spotkają kobietę (gra ją Anna Mucha), która staje się dla nich ideałem, tą wymarzoną „drugą połową”. Uświadamia im jednak, że obaj są w zasadzie pozerami.
Nikt nie „wygrywa miłości”, a „błazen” za wiarę w lepsze, w swoje możliwości lepszego życia, płaci najwyższą cenę. Duża rolę pełniło światło, a przedstawienie toczyło się nie tylko na scenie. Aktorzy świetnie wykorzystali scenografię, momentami grali prawie wśród widzów. Zasłużenie zostali nagrodzeni rzęsistymi oklaskami.