Gilbert Bodley jest kobieciarzem, właścicielem ekskluzywnego salonu futer. Zamierza „uszczęśliwić” nowym futrem kolejną swą kochankę, Janie. Zastanawia się jak to zrobić, by nie wzbudzić podejrzeń jej męża. Proponuje mu ogromny rabat na zakup futra dla żony, ale ten zamierza sprezentować je swej kochance. To dopiero początek zamieszania, niekończąca się seria pomyłek, nieporozumień, przebieranek i czasem wręcz slapstickowego humoru, rodem z okresu kina niemego. Mieszają się żony, mężowie i kochanki, futra zmieniają właścicielki, a w konsekwencji to najcenniejsze z norek otrzymuje... Nie będziemy zdradzać puenty farsy!
Sztuka, jak przystało na farsę, zagrana była w znakomitym tempie, sceny zmieniały się jak w kalejdoskopie. Świetnie zagrali aktorzy: Anna Gzyra, Agnieszka Kaczorowska, Bella Olejnik, Magda Turczeniewicz, Wojciech Błach, Marek Włodarczyk, Tomasz Oświeciński i Kazik Mazur. Publiczność (około 400 osób) nagrodziła ich burzą braw.
Była to również okazja do złożenia życzeń urodzinowych Belli Olejnik i odśpiewano tradycyjne „Sto lat”.
Po spektaklu aktorzy wraz z reżyserem Dariuszem Taraszkiewiczem podzieli się z widzami okolicznościowym, pysznym tortem oraz poczęstowali lampką szampana.
Przed przedstawieniem i w czasie antraktu czynna była kawiarenka festiwalowa. Komitet Społeczny w ramach pomocy na rehabilitację Alicji i Basińskiej i Klaudii Głowacz serwował upieczone przez rodziny dziewczynek, różne rodzaje wybornych ciast.
Siódmym spektaklem konkursowym był recital Moniki Dryl „Zielono mi”. Można o nim przeczytać TUTAJ
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.