Święty Mikołaj - wraz z pomocnikami - przyjechał "wehikułem". Od razu ruszyły do niego dzieci. Gość z białą brodą miał mnóstwo pracy tego popołudnia. Zasiadł w przygotowanym na tę okazję fotelu i zapraszał wszystkie dzieci na krótką rozmowę. Pytał o to, czy m.in. już posprzątały w swoich pokojach. Pewne jest bowiem, że tam, gdzie panuje porządek, tam 24 grudnia zmieści się więcej prezentów. Niektóre dzieci na spotkanie z Mikołajem przyniosły listę podarków, które chciałyby otrzymać.
Mikołaj pozował do setek zdjęć przez blisko półtorej godziny. Nie odmówił nikomu. Po krótkiej rozmowie - na wszystkie dzieci, które ze "Świętym" spotkały się, czekał słodki upominek.
Relacja z pozostałych wydarzeń popołudniowych wkrótce. Zdjęcia z części przedpołudniowej - TUTAJ.