reklama

Rodzina mówi, że ja do "stówy" dożyję

Opublikowano:
Autor:

Rodzina mówi, że ja do "stówy" dożyję - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Kultura

W trakcie wojny ciężko pracowała, przeżyła bombardowanie Jutrosina, do ślubu pojechała karetą zaprzęgniętą w białe konie, a dziś z dumą opowiada o wnukach i prawnukach.

Jutrosinianka jest znana w swojej gminie, bo przez kilkadziesiąt lat gotowała na obozach harcerskich i licznych weselach. Jest także znakomitym źródłem wiedzy o dawnym Jutrosinie i jego mieszkańcach. Mimo sędziwego wieku i niełatwego życia, nigdy nie narzeka. Lubi się pośmiać i zawsze dobrze wyglądać.

- Dzieci i wnuki mówią, że ja do stówy, dożyję. Mam nadzieję, bo nie zamierzam jeszcze umierać - zapowiada.

Więcej o Weronice Trzeciak przeczytasz w aktualnym wydaniu "Życia Rawicza".

O innych aktywnych seniorach czytaj w specjalnej zakładce DLA SENIORA

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE