Spektakl oparty był o osobiste doświadczenia Moniki Mariotti i Aruna Milcarza i powstawał równolegle z jego książką „Dotyk Szamana”. Opowiada o łączności z naszymi dziadkami, pradziadkami i o energii, która płynie z szacunku do nich i z wzajemnej miłości.
Tę łączność i jej ważność dla ich życia uświadomił im buriacki szaman Bair.
Monika Mariotti, aktorka i reporterka, pojechała do Buriacji, bo po cudem przeżytym wypadku ([potrącił ją pijany kierowca), obiecała sobie, że zobaczy Bajkał, stepy i tam znajdzie odpowiedź na dręczące ją pytania. Przewartościowała swoje życie, szukając prawdy o sobie i ponad czasowych wartości.
Arun Milcarz, pisarz i podróżnik, chciał dowiedzieć się jak tam naprawdę jest, pragnął poznać życie tamtych ludzi „od kuchni”.
Nie byli w Buriacji w tym samym czasie, Arun Milcarz odwiedził ten kraj sześć lat wcześniej. Kilka lat później spotkali się na ulicach Warszawy, okazało się, że mają takie same doświadczenia z podróży.
Buriacja leży we Wschodniej Syberii, na Zabajkalu i wchodzi w skład Dalekowschodniego Okręgu Federalnego, prawie osiem tysięcy kilometrów od Warszawy. Tam, w malej wiosce Czełutaj, mieszka Bair Rinczinow - pośrednik między światem ziemskim i duchowym. Od dziewięciu pokoleń w jego rodzinie ktoś jest szamanem. Potrafi do swego ciała przyjąć ducha swojego przodka, pośredniczy między światem żywych i zmarłych. Uzdrawia ciała i umysły i dusze, odkrywa korzenie pochodzenia ludzi, ich łączność z przodkami. Buriaci pamiętają na co dzień, że prędzej czy później wszyscy odejdziemy z tego świata, by spotkać swoich bliskich zmarłych. Wśród rytuałów szamańskich, życie zatacza krąg, którego nieodłącznym elementem jest śmierć.
Arun Milcarz o swojej wyprawie do Buriacji opowiadał prostym, reporterskim językiem, jakby był tylko obserwatorem. Wypowiedzi Moniki Mariotti były emocjonalne, bardzo osobiste. W czasie spektaklu przejmująco śpiewała po rosyjsku, ale także oryginalne, buriackie pieśni, specjalną „gardłową” techniką. Momentami wzruszała, a poruszające, osobiste refleksje, trafialy wprost do serc widzów.
Wspomnienia z podróżny do Buriacji ilustrowane były fragmentami filmów nakręconych przez Aruna Milcarza. Komentował je, opisując atmosferę odwiedzanych miejsc i mieszkających tam ludzi.
Po spektaklu odbyło się bardzo ciekawe spotkanie z publicznością. Mnożyły się pytania. Monika Mariotti i Arun Milcarz opowiadali o codziennym życiu Buriatów, ich wierze i zupełnie innym spojrzeniu na życie. Podkreślali, że ta podróż na daleki wschód przewartościowała ich mentalność i obudziła swoistą duchowość.
Można było również kupić książkę „Dotyk Szamana” z autografem autora i płytę Spaghetti Poloneze, nagraną przez Monikę Mariotti.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.