W sali widowiskowej rawickiego domu kultury odbyło się spotkanie z Zofią Czerwińską i Władysławem Grzywną.
Znanych ze srebrnego ekranu aktorów estradowych i filmowych łączy ponad dwudziestoletnia współpraca w teatrze „Syrena”. Zofii Czerwińskiej towarzyszył foksterier Dżek, który ani chwili spokojnie nie może wytrzymać bez swojej pani. Aktorka opowiadała o swoim dzieciństwie, które opłynęło w cieniu wojny, początkach kariery oraz „kuchni” seriali, w których występowała. Jak powiedział Władysław Grzywna, szybciej było by wymienić te, w których nie zgrała, niż te, w których pojawiła się na ekranie. Zofia Czerwińska mówiła również o swoich „psich fascynacjach”. Wspominała owczarka Ira, który w czasie powstania warszawskiego uratował jej życie, osłaniając swoim ciałem. Sam zginął.
Spotkanie prowadził Władysław Grzywna, który również śpiewał i bawił się z publicznością. To był prawdziwy show. Prowokował także Zofię Czerwińską do anegdotycznych wspomnień, które ubarwiały jej opowieści. (WJ)