W sierakowskiej galerii „Na Piętrze” odbył się wernisaż wystawy fotografii Kaliny Kocowskiej „Alter Ego”.
Artystka pochodzi z Ostrowa Wielkopolskiego, a obecnie mieszka w Wolfenbüttel (Niemcy). Fotografią pasjonuje się się od ośmiu lat. Początkowo fascynował ją krajobraz, teraz szeroko rozumiany portret. Za swoje prace otrzymała wiele nagród krajowych i zagranicznych.
Na wystawie zobaczyć można 25 fotografii, głównie czarno-białych lub w delikatnej sepii. Cechuje je bardzo delikatne światło, śmiałe kadrowanie i specyficzny nastrój. Odnosi się wrażenie ponadczasowości, nostalgii za przemijającym czasem, zatrzymania chwili, która się już nie powtórzy. Fotografie są jak obrazy „malowane światłem”, co jest kwintesencją tej sztuki. - Nie jestem fotografem, który uchwyci momenty, ja je kreuję - powiedziała artystka. Pozujące osoby Kalina Kocowska najczęściej znajduje przez internet. Podczas jednej sesji fotograficznej wykonuje około 200 zdjęć, z czego wybiera około 5 do dalszej obróbki.
W części artystycznej w krótkim recitalu zaprezentowała się uczennica sierakowskiego gimnazjum, Agata Nadrowska, przygotowana przez Jowitę Augustyniak. (WJ)