1 lutego 2022 r. do zera obniżono VAT na podstawowe produkty żywnościowe – takie jak mięso i ryby, warzywa, owoce, produkty zbożowe, produkty mleczarskie i produkty dla niemowląt. Wcześniej objęte one były 5-procentową stawką podatku. Jak zapowiadał wówczas premier Mateusz Morawiecki, dzięki temu w portfelu przeciętnej polskiej rodziny co miesiąc zostanie około 45 złotych. Początkowo VAT obniżono do końca lipca, później przedłużono projekt o kolejne miesiące. W grudniu postanowiono, że niższe ceny będą obowiązywać do końca czerwca tego roku. Co dalej?
Horrendalne ceny jedzenia. Czeka nas jeszcze podwyżka o podatek VAT?
Z danych Głównego Urzędu Statystycznego wynika, że w kwietniu inflacja wyniosła 14,7 procent, licząc rok do roku. W porównaniu z marcem ceny poszły w górę o 0,7 procent. Najwięcej podrożały nośniki energii – o 23,5 procent, a także jedzenie – o 19,7 procent. Wiele polskich rodzin oszczędza, na czym może. Wiadomo jednak, że trudno odmówić sobie kupowania podstawowych produktów żywnościowych, takich jak chleb, mąka, mięso, czy ryby. Mimo że są one zwolnione z podatku VAT, nie można powiedzieć, że ich ceny są porównywalne do tych z ubiegłego roku.Dla przykładu, wówczas chleb pszenny w piekarni mogliśmy kupić za około 2 złote, dziś kosztuje najmniej 4 złote, olej kosztował ok. 4,5 zł, obecnie jest to 9 złotych, masło w 2022 roku mogliśmy kupić za 4 złote, dziś jest to przeszło 6 złotych, mleko kosztowało 2 złote, obecnie kosztuje ponad 3 złote. Dodajmy, że wielu producentów zdecydowało się również "odchudzić" swoje wyroby.
Jeżeli ulga przestanie obowiązywać, do każdego tego produktu będziemy musieli – bo trudno przypuszczać, żeby producenci wzięli to na siebie – doliczyć 5 procent podatku. Teoretycznie – niewiele, bo zaledwie kilkanaście groszy. Biorąc jednak pod uwagę liczbę produktów, które co kilka dni wkładamy do sklepowego wózka, może uzbierać się konkretna suma.
Nie wszyscy ludzie wiedzą, że obowiązuje ta zerowa stawka na żywność, ale gwarantuje pani, że jak w lipcu podniesiemy cenę masła o 30 groszy, to każdy zauważy, to samo z chlebem. Dziś ludzie naprawdę są wyczuleni na jakiekolwiek zmiany. My cały czas czekamy na decyzję rządzących i mamy nadzieję, że będzie on przedłużony – usłyszeliśmy w jednym z osiedlowych sklepów spożywczych.
Premier nie zdradza, co dalej z VAT-em na żywność
Do tematu kilka dni temu odniósł się premier Mateusz Morawiecki. Pytany przez dziennikarzy, co dalej z zerowym VAT-em, przyznał, że zdaje sobie sprawę, iż jest to duża ulga dla polskich rodzin, ale decyzja w tej sprawie jeszcze nie zapadła.
Nie wykluczam, że przedłużymy ją na kolejny rok, ale te decyzje zapadną w swoim czasie, jak będziemy mieli dokładną wiedzę dotyczącą wysokości inflacji na ten rok, ale również prognozowanej na kolejny rok – powiedział.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.