Gola na wagę trzech punktów strzelił 49-letni Piotr Cheba. Bramka padła w ostatnich minutach meczu.
Stroną dominującą we wczorajszym spotkaniu byli przyjezdni. Jak określił trener gospodarzy Andrzej Lokś, przewagę mieli goście, którzy wyszli bardzo wysoko i kontrolowali przebieg wydarzeń w pierwszej połowie. Nie udokumentowali jednak tego bramką.
"Nie weszliśmy" w ten mecz. Pierwsza połowa nie była w naszym wykonaniu dobra. Powiedziałbym wręcz, że byliśmy zagubieni. - ocenił Andrzej Lokś, trener Ruchu.
Po zmianie stron bojanowianie radzili sobie lepiej. Kilkukrotnie zagrozili bramce rywali. Od 85. minuty grali z przewagą zawodnika. Piłkarz gości otrzymał drugą żółtą, w konsekwencji czerwoną kartkę.
Bramka dla Ruchu padła w ostatnich minutach meczu. Doświadczony Piotr Cheba strzelił tuż zza pola karnego, pokonał interweniującego bramkarza i wpadł w objęcia kolegów z drużyny. Przyjezdni ruszyli do ataku, ale recepty na pokonanie Patryka Kreczmera nie znaleźli.
Druga połowa była lepsza, stwarzaliśmy w końcu sytuacje. Cieszę się, że graliśmy do końca. Piękny strzał oddał Piotr Cheba, co pokazuje, że wciąż umie wykorzystywać swój atut czyli uderzenie z dystansu - chwalił Andrzej Lokś.
Ruch zgromadził 28 punktów. Zajmuje czwartą lokatę w Proton klasie A, gr. 7.
Ruch Bojanowo - Zawisza Dolsk 1:0 (0:0)
Bramka: Piotr Cheba (90+2')
Skład Ruchu: Kreczmer - Czaja, Krzyżaniak, Sikora (65' B. Jarczewski), R. Lipowicz, Cheba (93' Wierzchowski), Potoczny (74' Talarczyk), Grygowski, Z. Lipowicz, Dudzik, Lutowicz (38' Szlachetka)
W drugim wczorajszym meczu klasy A Awdaniec Pakosław wygrał na wyjedzie z Kłosem II Zaniemyśl 2:0. Trafienia zanotowali Karol Deka i Dominik Lorek.
Czytaj także: Derby powiatu rawickiego. Sparta podejmowała Sarnowiankę