reklama

„Coś zaczyna się krystalizować”

Opublikowano:
Autor:

„Coś zaczyna się krystalizować” - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Sport

Rawia Rawag Rawicz, po nieudanej, pierwszej grze kontrolnej, w kolejnym sparingu także na boisku przy stadionie żużlowym, podejmowała gostyńską Kanię. Ubiegłoroczny pogromca rawiczan, w IV lidze radzi sobie bardzo słabo, zajmując po rundzie jesiennej przedostatnią pozycję w tabeli.

 

Od początku mecz był wyrównany i toczył się głównie w środku pola. Warunki były bardzo trudne. Mocno zmrożone i śliskie boisko nie pomagało w konstruowaniu skutecznych akcji. Pierwsza połowa zakończyła się bezbramkowym remisem. Po zmianie stron, coraz bardziej inicjatywę zaczęli przejmować gospodarze. Na prowadzenie rawicką Rawię wyprowadził Hubert Gill. Kilkanaście minut później było już 2:0, a na listę strzelców wpisał się Patryk Musiałowski. Wtedy do głosu doszli przyjezdni i strzelili bramkę kontaktową. Kilkanaście minut przed zakończeniem sparingu, gości dobił młody obrońca Rawii Amadeusz Izydorczak i Rawia mogła cieszyć się pierwszym zwycięstwem pod wodzą trenera Jerzego Radojewskiego.

 

Wypowiedzi trenerów obu ekip znajdziesz w aktualnym wydaniu "ŻR".

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE