Gospodarze dobrze rozpoczęli spotkanie. Przyzwoicie radzili sobie w ataku, a i skutecznie bronili. Po pierwszej kwarcie prowadzili 16:8. W kolejnych dziesięciu minutach goście częściowo odrobili straty. Obie ekipy schodziły do szatni przy stanie 31:27.
Trzecia kwarta to popis przyjezdnych. Ekipa z Sierakowa zdobyła 21 punktów, a gospodarze jedynie 8. - Był to kolejny mecz, gdy po przerwie wychodzi zupełnie inny zespół. To nasz duży problem. Na ten moment nie wiem, z czego to wynika - stwierdził Patryk Czerwiński, trener Rawii.
W ostatniej części meczu było nerwowo. Dwaj zawodnicy gospodarzy zostali ukarani faulami technicznymi za podważanie i krytykę decyzji sędziowskich. Rawiczanie nie zamierzali jednak odpuścić. Stopniowo odrabiali straty. Na kilkadziesiąt sekund przed końcem meczu goście prowadzili czterema oczkami. Ernest Wacyra - przy rzucie za trzy - był faulowany. Zawodnik gospodarzy trafił wszystkie rzuty osobiste. Zespół z Sierakowa prowadził punktem.
Goście mieli piłkę. Nie zdążyli oddać rzutu w regulaminowych czasie. Rawiczanie rozpoczęli zza linii bocznej. Mieli niespełna dziesięć sekund na przeprowadzenie decydującej akcji.
Po podaniu Macieja Stachowiaka do Adama Staśkowiaka, ten ostatni zdecydował się na wejście pod kosz. Zawodnik gości - zdaniem sędziny - zdążył się już ustawić w obronie. Został odgwizdany faul w ofensywie, a po chwili mecz został zakończony. Przyjezdni wygrali jednym punktem. - Jedna akcja nie powoduje, że się przegrywa mecz. Tak do tego podchodzę. Popełniliśmy mnóstwo błędów wcześniej - ubolewał Patryk Czerwiński, trener. - Naliczyłem sześć akcji, gdy przechwyciliśmy piłkę, a od razu ją straciliśmy. Dajmy z tego 2-4 punkty, a wynik byłby inny - dodał szkoleniowiec.
Patryk Czerwiński pochwalił też rywali. - Drużyna z Sierakowa jest złożona z chłopaków - mistrzów Polski U14 sprzed paru lat. To utalentowany, młody zespół, bardzo wybiegany. Trzymam za ten ich projekt kciuki. Szacunek się im należy. Nieważne jednak, kto do Rawicza przyjeżdża, z kim się mierzymy. My musimy spojrzeć w lustro i powiedzieć, co jest nie tak, bo tak nie możemy się prezentować - podsumował Patryk Czerwiński.
Rawia Rawag Rawicz - BC Biofarm Sieraków 67:68
Kwarty: 16:8, 15:19, 8:21, 28:20
Punkty dla Rawii: Stachowiak - 0, M. Skupin - 2, Chorzępa - 0, Wacyra - 17, Nawrocki - 26, A. Skupin - 0, Świerczyk - 11, P. Popiel - 0, Staśkowiak - 11
Punkty dla Biofarmu: Dorożała - 0, Paluszak - 10, Dyba - 0, Pape - 0, Wróbel - 0, Śmiglak - 14, Frydrych - 0, Marchlewski - 4, Stupnicki - 18, Kaniecki - 17, Lewis - 2, Witczak - 3
Koszykarski dreszczowiec przy Przyjemskiego [FOTO]
Opublikowano: Aktualizacja:
Autor: Dawid Bela | Zdjęcie: Dawid Bela
Adam Staśkowiak (z piłką) rzucił 11 punktów | foto Dawid Bela
reklama
Przeczytaj również:
SportRawia Rawag Rawicz podejmowała we własnej hali BC Biofarm Sieraków. Do ostatniej chwili nie było pewne, która z ekip wygra w tym meczu.
reklama
reklama
reklama
reklama
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.
e-mail
hasło
Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE
reklama
reklama