reklama

"Hej Sparta mamy lidera"

Opublikowano:
Autor:

"Hej Sparta mamy lidera" - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Sport

„Mamy lidera, hej Sparta mamy lidera” - tak śpiewali zawodnicy z Miejskiej Górki, po ostatnim wygranym meczu w Jutrosinie.

Podopieczni Staniszewskiego podczas 9. kolejki nie mieli wymagającego przeciwnika. Nada Balaton przyjechały bardzo przeciętny LZS Stare Oborzyska. - Zawsze powtarzam, że mecze z drużynami z dołu tabeli są tylko pozornie łatwe - zaznaczył trener Sparty Piotr Staniszewski. Na pierwszą bramkę czekać trzeba było aż do 26. minuty. Wtedy to wynik otworzył Tomasz Kokot. Tak skończyła się pierwsza połowa. Sparta więc prowadziła, ale minimalnie więc nie mogła czuć się pewnie. Po godzinie gry gospodarze podwyższyli prowadzenie. Na listę strzelców wpisał się ponownie Tomasz Kokot, wykorzystując podanie Robert Siecli. Nawet podanie dwubramkowe nie daje pewności, o czym spartanie przekonali się w tym meczu. W 85. minucie sędzia podyktował rzut karny po faulu Mateusza Pernaka. Przyjezdni zdobyli gola kontaktowego i w szeregach Sparty zrobiło się nerwowo. Podopieczni Staniszewskiego wytrzymali jednak i dowieźli korzystny wynik do końcowego gwizdka.

Wypowiedź trenera Staniszewskiego znajdziesz w aktualnym wydaniu \"Życia Rawicza\".

\r\n

(AK)

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE