Awdaniec w tegorocznych meczach kontrolnych mierzył się w większości z drużynami wyżej notowanymi. Podobnie było w ostatniej grze sparingowej, kiedy to do Pakosławia przyjechała Krobianka.
W meczu trener Plota pozmieniał nieco ustawienie formacji defensywnej. W środku obrony wystąpił Hubert Panek, który ma zastąpić Bartosza Kaczmarka, pauzującego w pierwszym wiosennym meczu za nadmiar żółtych kartek. - Bartek niestety z Pudliszkami nie zagra i w meczu z Krobianką szukaliśmy innego wariantu - wyjaśnił trener Awdańca Jarosław Plota. Bartosz Kaczmarek w ostatnim sparingu zagrał w środku pomocy i to on wyprowadził swój zespół na prowadzenie. Tuż przed polem karnym faulowany był jeden z pakosławian. Do rzutu wolnego podszedł kapitan Awdańca i pięknym strzałem nie dał szans bramkarzowi gości. Kilkanaście minut później było 2:0. Ładną, indywidualną akcją popisał się Karol Deka, który z ostrego kąta skierował piłkę do siatki. Później gospodarze nieco spuścili z tonu, a do głosu doszła Krobianka. Kilka nieporozumień w defensywie zaowocowało tym, że gracze z Krobi w kilka minut odrobili straty i doprowadzili do wyrównania. Po zmianie stron Awdaniec odzyskał przewagę, a wynik meczu na 3:2 ustalił Karol Deka.
Wypowiedzi trenerów obu drużyn w aktualnym wydaniu "ŻR".
