7 i 10 listopada 2024 roku w Arenie Sosnowiec w ArcelorMittal Park odbędą się dwa mecze kwalifikacyjne do Mistrzostw Europy 2025. Polki, które mają już za sobą jedno starcie z reprezentacją Belgii i jedno z drużyną litewską, zagrają z Azerkami i obrończyniami tytułu najlepszej drużyny na Starym Kontynencie - Belgijkami.
- Skład na mecze z Azerbejdżanem i Belgią krystalizował się już w okresie letnim, a teraz zawodniczki swoimi występami w klubach udowodniły, że na te powołania zasługują. Poznały one już system oraz przepracowały okres letni, w którym rozegraliśmy mecze sparingowe z silnymi rywalami i dobrze się w nim odnajdują. Na tym dzisiaj musimy bazować, ponieważ przed pierwszym meczem odbędziemy maksymalnie cztery treningi, które będą poświęcone utrwaleniu schematów niż budowaniu nowych. Mamy duże oczekiwania w stosunku do siebie i będziemy chcieli to pokazać w tych dwóch najbliższych meczach - mówi trener reprezentacji Polski, Karol Kowalewski.
Skład reprezentacji Polski kobiet na najbliższe mecze tworzą: Julia Niemojewska, Aleksandra Wojtala, Anna Pawłowska, Weronika Gajda, Anna Makurat, Agnieszka Skobel, Klaudia Gertchen, Martyna Pyka, Anna Jakubiuk, Liliana Banaszak, Natalia Kurach, Stephanie Mavunga, Weronika Telenga, Aleksandra Parzeńska i Kamila Borkowska.
Od tego sezonu Klaudia Gertchen gra w klubie z Gorzowa Wielkopolskiego. Wychowanka Olimpu Rawicz, w trzech dotąd rozegranych spotkaniach, za każdym razem wychodziła w pierwszej "piątce". Spędziła ponad 86 min na parkiecie. Rzuciła 33 punkty, zanotowała też 7 asyst i 20 zbiórek.
Czytaj także: To nie był zwykły mecz koszykówki
W pierwszym meczu rozegranym na wyjeździe w ramach kwalifikacji do Mistrzostw Europy, Polska po znakomitym spotkaniu wygrała z Belgią 67:62. Kilka dni później w Katowicach, biało-czerwone rozegrały drugie spotkanie. Rywalizowały z Litwą. Tym razem nie było zwycięstwa, gdyż po emocjonującym spotkaniu i dogrywce lepsze były rywalki.
Ostatni raz na turnieju finałowym Polska zagrała w 2015 roku, gdzie decydujące spotkania odbyły się w Budapeszcie. Polska nie wyszła wówczas z grupy, a jak będzie tym razem?
- Nie jest łatwo awansować na Mistrzostwa Europy i myślę, że okres 10 lat w pewien sposób nie jest przypadkowy. Marzymy, żeby się tam znaleźć, jednak wiemy, jak trudną grupę mamy. Dzisiaj jednak nikt o tym nie myśli i każdy wierzy w pracę, którą wykonujemy i będziemy wykonywać. Jesteśmy tutaj po to, aby sprawiać niespodzianki i mają one zaprowadzić nas na Mistrzostwa Europy - kończy główny szkoleniowiec.
Bilans w grupie C:
1. Litwa 2/0
2. Polska 1/1
3. Belgia 1/1
4. Azerbejdżan 0/2
Do turnieju finałowego zakwalifikują się zwycięzcy ośmiu grup, a także cztery najlepsze drużyny z drugich miejsc.
Terminarz:
- 7.11.2024 20:30 Polska - Azerbejdżan (Sosnowiec)
- 10.11.2024 20:30 Polska - Belgia (Sosnowiec)
- 6.02.2025 Litwa - Polska
- 9.02.2025 Azerbejdżan - Polska