reklama

Lew Pogorzela - Awdaniec Pakosław. Brakowało dokładności

Opublikowano:
Autor:

Lew Pogorzela - Awdaniec Pakosław. Brakowało dokładności - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Sport

Prawdziwy rollercoaster zafundowali zgromadzonej publiczności w Pogorzeli piłkarze miejscowego Lwa oraz Awdańca Pakosław.

Raz jedna, raz druga drużyna wychodziła na prowadzenie. Ostatecznie to gospodarze zwyciężyli w ramach zaległego spotkania A-klasy. Już w pierwszej minucie goście mieli doskonałą sytuację do objęcia prowadzenia. Sam na sam z bramkarzem wyszedł Karol Deka, ale wysunął sobie za daleko piłkę i gola nie zdobył.

Dwa pierwsze trafienia (najpierw dla Lwa w 6., dla Awdańca w 16. minucie) w spotkaniu zostały zdobyte po dośrodkowaniach z rzutów rożnych. W drugiej połowie na prowadzenie wyszli goście. Po podaniu Huberta Panka akcję wykończył Karol Deka. Gospodarze nie złożyli jednak broni i zdołali się podnieść. Dołożyli trafienia w 75. i 85 minucie. Po trzecim golu dla miejscowych, goście do końca starali się wyrównać, jednak ta sztuka im się nie powiodła.

- Dzisiaj muszę podziękować za ambicję, włożoną w ten mecz. Bardzo mnie cieszą dwie rzeczy. Po pierwsze fakt, że potrafiliśmy podnieść się z kolan, a po drugie to, że zdobyliśmy kilka goli, a przecież właśnie skuteczność była naszą największą bolączką - skwitował po końcowym gwizdku prezes Lwa, Wojciech Zynger.

Skład: Szymon Krawczyk - Szymon Dolata (80' Paweł Zimny), Szymon Szwarc, Hubert Kaliciński, Kamil Gorszki, Miłosz Kaczmarek (70' Konrad Kaliciński), Adam Spychalski, Kamil Stróżyński (46' Dominik Małecki), Hubert Panek, Karol Deka, Wojciech Cieplik

Lew Pogorzela - Awdaniec Pakosław 3:2 (1:1)

Bramki: 1:0 - Łopaczyk (6’) 1:1 - Spychalski (16’) 1:2 - Deka (70') 2:2 - Dorczyk (75’) 3:2 - Ciesiak (80’)

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE