W minioną sobotę rozegrana została ostatnia kolejka Amatorskiej Ligi Halowej w Pakosławiu. Jako pierwsi swoje mecze rozegrali zawodnicy z II ligi. Tam sprawa mistrzostwa miała rozegrać się między dwoma drużynami - Tom-Kar Bojanowo i DKL Instalacje, pozostałe ekipy szansę na końcowy trumf straciły już wcześniej. Już pierwsze spotkanie pomiędzy Tom-Karem i Sontechem Pakosław rozwiało wszelkie wątpliwości. Bojanowianie ten mecz zremisowali i tym samym zapewnili sobie mistrzostwo II ligi.
Bardzo dużo emocji dostarczyła ostatnia kolejka w pierwszej lidze. Pierwszy mecz pomiędzy Tomaxem Rawicz i Marbudem Jutrosin się nie odbył, ponieważ rawiczanie na to spotkanie nie dojechali. Jako drudzy na parkiet wyszli gracze liderującego Rawagu Rawicz, którzy zmierzyli się z Arponem Chojno. Mecz był bardzo zacięty i widowiskowy. To jedna, to druga strona strzelała gole, ale ostatecznie boiskowy licznik zatrzymał się na 3:2 dla Arponu. Losy mistrzostwa rozstrzygnęły się właśnie w tym momencie. Przez porażkę Rawag nie utrzymał pierwszej lokaty na rzecz ekipy Marbud Jutrosin, która dzięki wcześniejszemu walkowerowi „wskoczyła” na pierwsze miejsce.
Więcej informacji w jutrzejszym wydaniu "ŻR".