Przy nieustannie padającym deszczu, swój ostatni mecz sparingowy rozegrały Orla Jutrosin i Sarnowianka Sarnowa. Obie drużyny spotkały się na stadionie w Jutrosinie.
Boisko było mocno nasiąknięte wodą, która znacznie utrudniała rozgrywanie dokładnych akcji. Z tego powodu w pierwszej połowie było z obu stron mnóstwo niedokładności. Częściej przy piłce byli gospodarze, jednak niewiele z tego wynikało. Po zmianie stron otworzył się worek z bramkami. Na prowadzenie Sarnowiankę wyprowadził Dawid Kozłowski. Kilka minut później Andrzej Matus strzelił drugiego gola dla gości i zapachniało niespodzianką. Gospodarze wzięli się w końcówce za odrabianie strat i udało im się doprowadzić do remisu. Dwukrotnie Piotra Wojtyczkę pokonał Łukasz Kaczmarek i ostatecznie mecz zakończył się remisem 2:2.
Pomeczowe wypowiedzi trenerów obu drużyn, w aktualnym wydaniu "ŻR".