Juniorzy starsi Rawii nie mają się czego wstydzić po spotkaniu z Lechem II Poznań. Mimo przegranej na własnym obiekcie 1:3, zarówno wyjściowa "jedenastka", jak i rezerwowi dzielnie walczyli do ostatniego gwizdka sędziego.
Gospodarze prowadzili po bramce Sebastiana Sęka w 6. minucie spotkania. Asystę zanotował Szymon Zaborowski. Goście trafili w 35., 50. i 72. minucie.
- Byliśmy nastawieni na kontrataki. Taktycznie wyglądało to bardzo dobrze. Przeciwnik nie stwarzał wielu sytuacji bramkowych, pierwszy strzał z rzutu wolnego w 35. minucie i padł dla nich gol. W drugiej połowie mieliśmy swoje szanse, ale ich nie wykorzystaliśmy, za to rywale byli skuteczniejsi. Moi podopieczni nie mają się czego wstydzić, zagrali dziś bardzo poprawnie taktycznie. Zostawili zdrowie, zarówno Ci występujący od pierwszej minuty, jak i zmiennicy. Za tydzień jedziemy do Jarocina na spotkanie z Jarotą, by zagrać kolejny dobry mecz - powiedział po spotkaniu Sławomir Wendzonka, trener juniorów starszych Rawii.
Skład Rawii:
Ratajczyk - Dudek, Mosiek, Buliński, Cheba, Skrzypczak (68' Woźniak), Gąsiorowski, Cieślikowski (46' Jabłoński), Sęk (70' Frąszczak), Zaborowski (80' Banaszkiewicz), Siecla (65' Świtała)
