Na prowadzenie wyszły zawodniczki KA 4. Po faulu bramkarki z Sianowa w polu karnym na Aleksandrze Jasiak, jedenastkę na gola zamieniła Katarzyna Nowak. Po zmianie stron przyjezdne wyrównały.
Zespół z Sianowa wyprowadził pierwszą sytuację i oddał strzał. Okazało się, że od razu był gol - ubolewał Filip Kolasa, trener KA 4.
Wynik 1:1 utrzymał się jedynie kilka minut. Najpierw Łucja Teofilewska wyprowadziła KA 4 na prowadzenie, a wynik spotkania ustaliła Klaudia Szymczak. Podopieczne Filipa Kolasy wygrały 3:1.
Wynik cieszy, gratulowałem dziewczynom. Cieszyły też niektóre sytuacje, ale zawsze jest ta kropka na "i", która powinna być bardziej wypielęgnowana. Ten mecz był szarpany. Raz cały zespół zaangażowany, a później kilka osób się wyłączyło i nie chciało do końca pracować. Myślę, że nie na tym to ma polegać. Ustaliliśmy, że mamy być zaangażowani od samego początku do końca spotkania. Musimy zmienić to podejście - zaznacza trener.
W najbliższej kolejce, 3 czerwca, KA 4 podejmie lidera III ligi makroregionalnej - Marcus Gdynia. Początek spotkania w Pakosławiu o godz. 11.00.
Czeka nas Marcus Gdynia. Mamy sobie coś do udowodnienia. Nasze spotkanie na jesień do dziś odbija się nam czkawką, gdzie nas tam skrzywdzono. Byliśmy zdecydowanie lepszym zespołem, a przegraliśmy 2:1. Apetyt na rewanż jest bardzo mocny. Jeśli podejdziemy na 100% całym zespołem, bez "rozłączeń", to na swoim boisku nie powinno być kłopotów - podsumował Filip Kolasa.
KA 4 resPect - UKS Victoria SP 2 Sianów 3:1 (1:0)
Bramki: 1:0 - Katarzyna Nowak (42'), 1:1 (48'), 2:1 - Łucja Teofilewska (55'), 3:1 - Klaudia Szymczak (64')
Skład KA 4: Kaczmarek - Łagoda, Sierpowska, Polowczyk, Owoc, Szymczak, Roszkowiak (70' Bańkowiak), Kołodziejczak, W. Nowak (60' Chuda), K. Nowak, Jasiak (50' Teofilewska)
Czytaj także: Derby powiatu rawickiego na remis