reklama
reklama

Pelikan nie uratuje klasy okręgowej. Przyszłość klubu pod znakiem zapytania?

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Sport Dąb Kębłowo był dzisiejszym (13.05.2023 r.) rywalem Pelikana Dębno Polskie. Ekipa z powiatu rawickiego długo prowadziła, ale ostatecznie nie wywalczyła nawet punktu.
reklama

W meczu 25. kolejki Red Box klasy okręgowej, gr. 5 spotkały się zespoły z dolnej części tabeli. Pelikan był na miejscu szesnastym, ostatnim. Zgromadził jedynie 10 punktów. Jedenastą lokatę zajmował Dąb Kębłowo. Zespół z powiatu wolsztyńskiego walczy o utrzymanie w rozgrywkach. 

Pelikan Dębno Polskie na prowadzeniu

Jako pierwszy na listę strzelców wpisał się Damian Gmerek. Wykorzystał rzut karny. Sędzia wcześniej dopatrzył się faulu w polu karnym na Marku Bagińskim. Przy stanie 1:0 oba zespoły schodziły do szatni. 

Goście odwrócili losy spotkania

Kolejne bramki padły po przerwie. Goście wyrównali w 50. minucie - po błędzie jednego z zawodników z Dębna. Szybką ripostą popisali się gospodarze. Po dośrodkowaniu na lewą flankę, na bramkę rywali pognał Damian Gmerek. Choć piłka "ułożyła się" na lewą nogę, zawodnik Pelikana zdecydował się na niesygnalizowany strzał prawą. Piłka wpadła w okienko. Gospodarze prowadzili 2:1 i starali się co jakiś czas wyprowadzać kontry. Niestety dla miejscowych, więcej bramek nie strzelili. Trafienia zanotowali natomiast goście. W 86. minucie padł gol samobójczy. Chwilę po doliczeniu dodatkowego czasu gry przyjezdni ruszyli z kontrą od środka boiska. Po tej akcji Paweł Niedbała wyjmował piłkę z siatki po raz trzeci. Spotkanie zakończyło się rezultatem 2:3. 

- Wygrany mecz przegraliśmy. Chłopacy pokazali charakter, ale w końcówce pojawiły się błędy w obronie. Straciliśmy dwie niepotrzebne bramki - przyznał po meczu członek zarządu Pelikana - Łukasz Bojdo. - Przyjechała do nas młoda, ambitna drużyna. Nasza jest wiekowa, młodych jednak nie prześcigniemy. Kolejny raz okazało się, że brakuje nam w końcówce sił - dodał. 

Za Pelikanem 25 spotkań. Klub nie ma już nawet szans matematycznych, by awansować na bezpieczną lokatę w rozgrywkach. Po sezonie 2022/2023 spadnie do klasy A. Natomiast, na jedenastym miejscu znajduje się Dąb Kębłowo. Zespół zgromadził 30 punktów i jest coraz bliższy utrzymania w klasie okręgowej

Jaka przyszłość czeka Pelikana Dębno Polskie?

W czwartek (11 maja) w mediach społecznościowych klubu pojawił się poważny wpis.

W bieżącym roku otrzymaliśmy od gminy jeszcze mniejszą dotację niż w zeszłym roku i wynosi ona 17 tysięcy złotych - za co i tak dziękujemy. Rok 2022 to dotacja 20 tysięcy złotych. Wydatki w roku 2022 to suma około 43 tysięcy złotych, co przedstawia sprawozdanie finansowe za rok 2022. 20 tysięcy dotacji z gminy, a reszta 23 tysiące złotych to wprost "żebranie" po lokalnych przedsiębiorcach. Klubu nie stać na zatrudnienie trenera, gdzie sprawę już od lat zgłaszamy do WZPN. Dotacja przyznana na ten rok przez gminę Rawicz wystarczy na funkcjonowanie klubu w pierwszym półroczu. Zmniejszanie dotacji stowarzyszeniom powoduje wygaszanie tych działalności. W obecnej chwili brakuje zainteresowania ze strony młodych chłopaków grą w piłkę i reprezentowania Pelikana, a bez nich ciężko będzie uzbierać kadrę na kolejny sezon, która będzie rywalizowała w rozgrywkach ligowych. Dlatego informujemy naszych kibiców, że czerwiec 2023 roku to może być prawdopodobnie koniec działalności stowarzyszenia, koniec naszego klubu. Jeżeli jest ktoś zainteresowany i ma pomysł, własne środki i chce przeznaczyć swój wolny czas na rzecz klubu, to zapraszamy do kontaktu. Dla dobra Pelikana przekażemy klub w dobrej kondycji finansowej i bez długów, tak aby piłka nożna nadal była w Dębnie!!! - czytamy w oświadczeniu zarządu klubu. Całość poniżej. 

Jak do tych słów odnosi się Łukasz Bojdo?

Po tym oświadczeniu otrzymałem wiele telefonów, zwracano mi uwagę na pieniądze. Ja do urzędu miasta nie mam nic, chcę to mocno podkreślić. Dali tyle, ile mają. Więcej nie dają, bo dyscyplin w Rawiczu nie brakuje. Największy problem tkwi w zawodnikach. Mamy w gminie drużyny piłkarskie, seniorskie - Rawię, Sarnowiankę i nas. W Rawiczu widzimy mały skład, jak niewielu zawodników jest w seniorach. Kiedyś Rawia wychowywała po 20-30 zawodników, gdy był dobry okres. Teraz jest problem. Nasza drużyna w Dębnie Polskim jest wiekowa, a gdy przychodzą młodzi, to nie mają tej pasji, mają ważniejsze sprawy, których nie odkładają na czas po sezonie. Chcemy dograć tę rundę do końca, a następnie usiąść przy stole, co dalej. Ja mogę się poświęcić i mogę działać społecznie, ale musimy wszyscy tego chcieć - dodał Łukasz Bojdo. 

Pelikan - Dąb Kębłowo 2:3 (1:0)
Bramki: 1:0 Damian Gmerek (8'), 1:1 Adam Ziomek (50'), 2:1 Damian Gmerek (52'), 2:2 bramka samobójcza (86'), 2:3 Krzysztof Laufer (91')
Skład Pelikana: P. Niedbała - B. Chociaj (75' J. Ryznar), N. Hodura (85' R. Przybył), K. Kendzia, B. Frąszczak, V. Shchyryi, M. Bagiński (34' M. Musiałowski), P. Wawrzyniak, P. Staniszewski (55' P. Juskowiak), D. Gmerek, P. Kowalski 
Skład gości: O. Basiński - M. Kędziora, M. Rogoziński, R. Wojtkowiak, M. Siputa, A. Ziomek, K. Wieczorek, A. Banaszak, R. Michnikowski, K. Laufer, Ł. Pukacki (55' K. Tobota)

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
reklama
reklama