Spotkanie odbyło się w niedzielny wieczór w Poznaniu. Od początku wysokie tempo narzucili gospodarze. Po kilku minutach prowadzili 16:8. Pierwszą odsłonę wygrali natomiast pięcioma oczkami.
W drugiej kwarcie przyjezdni zaprezentowali się z lepszej strony, choć musieli sobie radzić bez najskuteczniejszego strzelca w zespole Rawii - Ernesta Wacyry. Zawodnik gości szybko złapał trzy faule i został zdjęty z boiska. Poznaniacy zaczęli mylić się w ataku, a przyjezdni zanotowali lepszy okres gry. Rawiczanie wyszli nawet na minimalne, jednopunktowe prowadzenie. Do szatni to jednak gospodarze schodzili przy stanie 46:41.
Po zmianie stron, koszykarze Wiary Lecha "podkręcili" tempo. Zaliczyli sporo zbiórek pod bronionym, jak i atakowanym koszem. Zawodnicy Wiary Lecha odskoczyli po trzeciej kwarcie na 12 punktów. Mimo ambitnej postawy, rawiczanie zniwelowali jedynie część strat. Ostatecznie, poznaniacy wygrali 10 punktami.
To nie przeciwnik był lepszy, tylko my dzisiaj byliśmy słabsi. Naszą siłą jest gra zespołowa, szukanie siebie nawzajem na boisku i wspieranie się. Dzisiaj tego zabrakło. Zagrała kompletnie inna Rawia - powiedział bezpośrednio po meczu Patryk Czerwiński, trener Rawii. - Walczyliśmy, szarpaliśmy, ale to było za mało na zmobilizowany zespół z Poznania. Przeciwnicy niczym nas nie zaskoczyli, ale najwyraźniej nie byliśmy do końca gotowi mentalnie na to spotkanie. Zawsze może się zdarzyć słabszy mecz, ale szkoda, że przydarzył się w takim momencie. Zostało jedno spotkanie i chcemy zakończyć sezon zwycięstwem. Po takim spotkaniu nie muszę się martwić o mobilizację zespołu - dodał.
Jakie czynniki wpłynęły na zwycięstwo Wiary Lecha? - Przede wszystkim nasza agresywna gry. Jeśli się nie zatrzymywaliśmy, nie graliśmy "ustawionej" koszykówki, to dawało nam przewagę. Oprócz tego, wykorzystaliśmy przewagę pod koszem - powiedziała po meczu Daria Mieloszyńska-Zwolak, trener Wiary Lecha. Zapytana o cel jej zespołu na ostatnie spotkania w tegorocznym sezonie, odpowiedziała: - Koncentrujemy się na każdym kolejnym treningu i meczu, bo chcemy mieć końcówkę ligi mocną i udaną.
Wiara Lecha Poznań - Rawia Rawag Rawicz 81:71
Kwarty: 25:20, 21:21, 18:11, 17:19
Punkty dla Rawii: Stachowiak - 4, M. Skupin - 5, Świerczyk - 14, Chorzępa - 2, Nawrocki - 7, A. Skupin - 2, Wacyra - 20, Popiel - 6, Staśkowiak - 11
Czytaj także: Futsal Rawicz podejmował KKF Konin