- Przyjechali ludzie z Miejskiej Górki, Rawicza, Leszna i wielu innych miejscowości. Łącznie ponad 170 osób. Wszyscy są bardzo zadowoleni. Marsz wiosenny z kijkami chyba stanie się naszą kolejną imprezą cykliczną - mówił sołtys Tarchalina Józef Czerwiński podczas pikniku kończącego I Wiosenny Marsz Nordic Walking „Marzanna 2015”. Nie było powodu do narzekań. Po krótkiej rozgrzewce w radosnej i słonecznej atmosferze „kijkarze” wyruszyli spod sali wiejskiej w Tarchalinie w 7-kilometrową trasę. Nad ich bezpieczeństwem czuwali policjanci i strażacy. Po ponad godzinnym marszu grupa dotarła z powrotem do Tarchalina, gdzie czekał na nich piknik z pieczonymi kiełbaskami, bigosem, chlebem ze smalcem i kiszonymi ogórkami oraz słodkościami. Uczestnicy brali udział również w losowaniu nagród oraz byli świadkami symbolicznego pożegnania zimy i spalenia marzanny. Organizatorami marszu byli: „Bojanowskie Kijki Szczęścia” działające przy Miejskiej Bibliotece Publicznej w Bojanowie, sekcja Nordic Walking GCKSTiR w Poniecu i sołectwo Tarchalin.