Aż trzema kontuzjami przedostatnią kolejkę rozgrywek w ramach IV ligi okupiła rawicka Rawia. Boisko przedwcześnie opuścić musiał Materkowski, Łakomy i Kołeczko. Mecz od początku był wyrównany, z bardzo delikatnym wskazaniem na miejscowych.
Obra nadal walczy o zajęcie pierwszego miejsca w tabeli więc na jakąkolwiek stratę punktów pozwolić sobie nie mogła. Podobnie rawiczanie, którzy cały czas nie mogą być pewni czwartoligowego bytu. Niespodziankę po 35. minutach gry sprawił Tomasz Skrzypczak, który strzałem głową otworzył wynik meczu. Jeszcze przed przerwą drużyna Radojewskiego popełniła jednak kosztowny błąd. W 45. minucie wyrównującą bramkę zdobyła Obra, także po rzucie rożnym.
Więcej informacji z tego meczu we wtorkowym wydaniu "ŻR".
Obra Kościan - Rawia Rawag Rawicz 2:1 (1:1)
0:1 - Tomasz Skrzypczak (35')
Rawia: Karol Danek - Patryk Wawrzyniak, Tomasz Skrzypczak, Bartosz Materkowski (46'Kamil Mielcarek), Damian Walkowiak, Mariusz Molka, Stanisław Kołeczko (55'Piotr Łakomy (65'Kamil Duda)), Wojciech Bzdęga, Marcin Masełkowski, Michał Rejek, Grzegorz Chorała (75'Arkadiusz Wojtyczka)