Przez blisko godzinę zapowiadało się na niespodziankę w meczu 17. kolejki IV ligi (grupy południowej), w którym rawicka Rawia zmierzyła się z Górnikiem Konin. Gospodarze prowadzili po golu Marcina Masełkowskiego, zdobytym w 7. minucie.
Goście dłużej utrzymywali się przy piłce, mieli sporo sytuacji strzeleckich, ale długo nie mogli znaleźć sposobu na pokonanie Karola Danka. Sztuka ta udała się im w 59. minucie. Koninianie nie zwolnili tempa gry i poszli za ciosem. Kolejne trzy trafienia dołożyli ostatnim kwadransie gry. Mecz zakończył się rezultatem 1:4
Więcej w najbliższym wydaniu „Życia Rawicza”