![Rawia Rawag Rawicz rozpoczęła sezon. Pierwszym rywalem ekipa z Gniezna [ZDJĘCIA] - Zdjęcie główne](https://static.zpleszewa.pl/galleries/75d6821a-fa72-48e2-bd51-80e8af19f485)
Rawia podejmowała drużynę z Gniezna
Do rozgrywek trzeciej ligi zgłosiło się czternaście zespołów. Zostały podzielone na dwie grupy. W pierwszej z nich (A1) występuje Rawia Rawag Rawicz. W składzie zespołu są: Adam Błaszczyk, Jędrzej Zajdel, Wojciech Kmiecik, Borys Moszak, Filip Radel, Jakub Molski, Maciej Zakrzewski, Bartosz Rotman, Kacper Kantecki, Jakub Nawrocki, Piotr Popiel, Kamil Szymczak, Sławomir Sakowicz i Wojciech Samolak.
Drużyna prowadzona przez Szymona Maciołka wybiegła na ligowy parkiet po raz pierwszy w niedzielne popołudnie (12 października 2025 r.). Jej rywalem była ekipa o nazwie Sklep Polski Formaton MKK Gniezno. Zespół zagrał już trzecie spotkanie ligowe. W dwóch poprzednich poradził sobie doskonale. Z KS Szpony Wronki zmierzył się na wyjeździe. Wygrał przekonująco. Na tablicy wyników widniał rezultat 63:113. Drużyna z Gniezna ma za sobą także mecz na własnym parkiecie. Podejmowała Mikstol Tarnovię Tarnowo Podgórne. W tym meczu wynik brzmiał 100:56.
Drużyna MKK Gniezno pokazała siłę również w hali w Sierakowie. Już po pierwszej kwarcie meczu z Rawią było 10:35. Z czasem przewaga powiększała się. Po ostatniej syrenie wynik brzmiał 60:110.
- Nie tak sobie zaplanowaliśmy wejście w mecz. Wiedząc, na co stać rywala, chcieliśmy wykazać się agresją w ataku, w podejmowaniu gry 1x1, żeby próbować narzucić swoje warunki - przyznał po meczu Szymon Maciołek, trener Rawii. - Niestety, momentami brak odwagi do brania odpowiedzialności, czy to zmarnowane setki pootwierały szybkie ataki rywalom. Byliśmy zmuszeni pod koszem bronionym do podwojeń i, mimo dobrej rotacji na obwodzie, niestety, dostaliśmy kilka trójek. Źle zaczęliśmy ten mecz. Nie udało nam się wypełnić założeń przedmeczowych, a stać nas na dużo lepszą grę. Bardzo nam zależało na pozytywnym pierwszym meczu. Jak się okazuje, pozytywne były tylko momenty i na nich bazując, chłopacy muszą uwierzyć w swoje umiejętności. Musimy się sprawnie pozbierać, bo czeka nas wyjazd do Pleszewa (18 października), następnie mecz u siebie z Nowym Tomyślem (25 października) i celem zespołu jest wygrać te dwa spotkania.
Rawia - MKK 60:110
Kwarty: 10:35, 16:29, 22:21, 12:25
Punkty dla Rawii: S. Sakowicz 10 (1x3), K. Kantecki 11 (2x3), W. Samolak 5 (1x3), J. Zajdel 0, P. Popiel 8, B. Moszak 8, F. Radel 14 (2x3), W. Kmiecik 0, J. Molski 4, M. Zakrzewski 0, B. Rotman i A. Błaszczyk nie wybiegli na parkiet
