Niewiele wskazuje na to, by Rawia mogła osiągnąć wymarzony awans do IV ligi. Na siedem meczów, Rawia wygrała zaledwie dwa. Nie tak drużyna z Rawicza wyobrażała sobie ten sezon.
Choć zła passa na swoim terenie została przełamana w niedzielę, nie był to technicznie dobry mecz.
Optycznie wydaje mi się, że poprowadziliśmy to spotkanie. Byliśmy delikatnie lepsi, ale piłkarsko - taktycznie, nie był to nasz najlepszy mecz w tym sezonie - przyznał trener Rawii, Kamil Pilarski.
Z kolei w środę, rawiczanie w walce o Puchar Polski strefy Leszno awansowali do kolejnej rundy. Wygrali na wyjeździe z Organic Oxygen Koroną Wilkowice. Wynik meczu ustalono dopiero w rzutach karnych - 5:4. Rawia awansowała do ćwierćfinału.
By odbić się od dna musimy grać zdecydowanie lepiej. Jest sporo pracy, byliśmy trochę zmęczeni po tym meczu pucharowym. Liczą się punkty i to było najważniejsze, by wygrać ten niedzielny mecz - nieważne w jakim stylu, ale by odbić się od dna - też mentalnie - podsumował obydwa spotkania trener Rawii.
Rawia Rawicz - Astra Krotoszyn 2:1
Bramki: 0:1 (63'), 1:1 (79' S. Materkowski), 2:1 (88' O. Cierniak)
Skład Rawii: B. Wosiek, K. Cugier, O. Cierniak, S. Zagórski (65' M. Witkowski), T. Wawrzyniak, S. Materkowski, M. Molka, E. Marchewka (65' S. Orłowski), B. Głowacz (65' J. Kupczyk), K. Sosnowski, K. Wiktorowicz (65' P. Robak)
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.