Do finałów Energa Basket Ligi Kobiet awansowały zespoły, które zajęły drugą i czwartą pozycję po fazie zasadniczej. W półfinale BC Polkowice gładko wygrało z Zagłębiem Sosnowiec w trzech spotkaniach. Z kolei, zespół Polski Cukier AZS UMCS Lublin pokonał 3:1 najlepszą drużynę po fazie zasadniczej - z Gorzowa Wielkopolskiego.
Pierwsze spotkanie finałowe odbyło się wczoraj (5.04.2023) w Polkowicach. Miejscowe BC prowadziło już 26:12 po jedenastu minutach gry. Z każdą chwilę lepiej zaczęły radzić sobie przyjezdne. Ich "łupem" padła druga, trzecia i czwarta kwarta. Ostatecznie, dolnośląski zespół uległ AZS UMCS 70:77.
Przez ponad 12 minut na parkiecie grała Klaudia Gertchen. Rawiczanka w tym czasie rzuciła 4 punkty. Zanotowała też asystę i cztery faule.
- Zagrałyśmy słaby mecz, jak widać po wyniku - powiedziała po spotkaniu Klaudia Gertchen. - Obrona w miarę dobrze funkcjonowała, ale nie na 100%, tak jak byśmy chciały. Niestety, dziś nasza skuteczność szwankowała - czy to z rzutów osobistych, za trzy czy nawet spod kosza proste lay up'y. Jutro wracamy z podniesionymi głowami i walczymy dalej. Nie powiedziałyśmy w tych finałach ostatniego słowa - dodała.
Drugie spotkanie finałowe dziś (6.04.2023) w Polkowicach o godz. 20.00. Aby wywalczyć tytuł mistrzowski, potrzebne są trzy zwycięstwa.
BC Polkowice - Polski Cukier AZS UMCS Lublin 70:77
Kwarty: 22:12, 16:23, 17:23, 15:19
Punkty:
BC Polkowice: Banaszak - 16, Wheeler - 13, Gajda - 12, Telenga - 9, Spanou - 8, Puter - 5, Gertchen - 4, Friskovec - 3, Cado - 0
AZS UMCS Lublin: Taylor - 32, Stanaćev - 12, Trzeciak - 11, Mack - 11, Ziętara - 7, Zec - 2, Zięmborska - 2, Yurkevichus 0