Przed rozpoczęciem obecnego sezonu leszczyńskiej ligi okręgowej, z pewnością mało kto stawiał, że liderem po rundzie jesiennej będzie miejskogórecka Sparta.
Drużynę przed obecnym sezonem opuściło kilku podstawowych piłkarzy. Odszedł Dominik Sadowski, na którego miejsce przyszedł Miłosz Małecki. Ucierpiała także linia obronna. Do Piasta Kobylin przeniósł się Krzysztof Kajl, który był mocnym punktem spartańskiej defensywy. W ślad za nim poszedł Paweł Kurasiak. Na miejsce tych zawodników zostali sprowadzeni Łukasz Szczepański i Robert Siecla z Sarnowianki Sarnowa. Szczególnie ten drugi szybko zadomowił się w drużynie Staniszewskiego, stając się pewnym, bocznym obrońcą. Pierwsze dwa mecze nie zwiastowały, że będzie aż tak dobrze. Najpierw wstydliwa porażka z beniaminkiem z Czempinia na własnym boisku 1:3. W drugiej kolejce derbowy remis 2:2 z rawicką Rawią, także na stadionie nad „Balatonem”. Po dwóch seriach gier, Sparta miała zaledwie 1 punkt, ale następne mecze były już tylko lepsze. Po drodze przydarzyły się jeszcze co prawda dwie „wpadki” - remis z Sokołem Kaszczor i porażka z Krobianką Krobia. Jednak pozostałe mecze podopieczni Staniszewskiego wygrali, dzięki czemu są liderem leszczyńskiej „okręgówki”.
Szerszy opis rundy w wykonaniu Sparty, w aktualnym wydaniu "ŻR".
