Wydział Gier i Ewidencji OZPN Leszno zweryfikował wynik finału Pucharu Polski, który został rozegrany 10 maja. Obrze Kościan został przyznany walkower 3:0. W związku z tym, to ta drużyna zmierzy się z Jarotą Jarocin na wielkopolskim szczeblu rozgrywek o Puchar Polski.
Jak udało się nam ustalić, przyczyną przyznania walkowera miała być gra nieuprawnionego zawodnika. - Mam przed sobą decyzję. W 85. minucie wszedł na boisko Kamil Cheba. Był to czwarty zawodnik Rawii, który wystąpił w meczu pierwszej rundy Pucharu Polski Rawia II - sędziowie - mówi Marek Polowczyk, prezes Rawii Rawicz. Dodaje, że w meczu w Lesznie na murawie mogło jednocześnie przebywać maksymalnie trzech piłkarzy, którzy zagrali w spotkaniu pierwszej rundy drugiego zespołu Rawii. - Winę biorę na siebie. Powinienem był tego dopilnować - przyznaje ze smutkiem Marek Polowczyk, prezes Rawii Rawicz. - Jest to niesprawiedliwe, niezgodne z duchem sportu, nie jestem w stanie tego zrozumieć - dodaje.
O sprawie jako pierwsza poinformowała strona internetowa Obry Kościan.
Jakie będą dalsze działania Rawii? Dziś ma się spotkać zarząd klubu.