Od hitowego meczu, zmagania w leszczyńskiej A-klasie rozpoczęli gracze Awdańca Pakosław. W pierwszej potyczce zmierzyli się z dotychczas najlepszą drużyną - Zjednoczonymi.
Drużyna z Pudliszek w tym sezonie jeszcze nie zaznała goryczy porażki i jest najpoważniejszym kandydatem do awansu. Pakosławianie w tabeli przed tym meczem byli na drugim miejscu, ze stratą trzech punktów do niedzielnego rywala. W przypadku zwycięstwa, podopieczni Ploty zrównaliby się punktami ze Zjednoczonymi, przy porażce przewaga ekipy z Pudliszek wzrosłaby aż do 6 punktów. Dodatkowym problemem trenera pakosławian był fakt, że nie mógł skorzystać z usług kapitana. Bartosz Kaczmarek mecz obejrzał z trybun, odbywając karę za żółte kartki.
Awdaniec Pakosław - Zjednoczeni Pudliszki 1:2 (0:1)
1:2 - Adrian Wojceszuk (78')
Awdaniec: Paweł Kapała - Krzysztof Paca, Szymon Szwarc, Hubert Panek, Wojciech Zimny, Rafał Kusz, Dominik Małecki (60'Adrian Wojceszuk), Kamil Gorszki, Adam Spychalski (75'Miłosz Kaczmarek), Hubert Kaliciński (60'Wojciech Cieplik), Karol Deka
Obszerniejszy opis tego meczu w aktualnym wydaniu "ŻR".