Jak zaznacza trener młodych lekkoatletów z Bojanowa - Maciej Ratajczak - zarówno Zofia Ratajczak, jak i Franciszek Zuter startują pierwszy rok w starszej kategorii, ale już pokazali, że liczą się w czołówce lekkoatletów w kraju.
Franciszek Zuter został V trójskoczkiem w Polsce U20.
- To wielki sukces w starszej kategorii i niestety zakończony urazem. Uzyskał najlepszy wynik w sezonie - 13.40m, ale w trzeciej kolejce doznał urazu mięśnia dwugłowego uda i musieliśmy przerwać konkurs - relacjonuje trener, który i tak jest z zawodnika bardzo dumny i czeka na jego szybki powrót do zdrowia.
Zofia Ratajczak, natomiast, jest VII wieloboistką Halowych Mistrzostw Polski w Rzeszowie.
- To, co zrobiła, jaki pokazała charakter jest nie do opisania. Były emocje - od wielkiej radości do smutku, łez, ale to jest wielobój i pokazuje charakter zawodnika. Po wpadce w skoku wzwyż musiała odbudować się psychicznie, a poprawiając w następnej konkurencji (pchnięcie kulą) rekord życiowy pokazała, jak dojrzałą jest zawodniczką z "mocną" głową - podkreśla Maciej Ratajczak.
Zosia już od 3 tygodni walczy z kontuzją kolana nogi, z której skacze wzwyż i w dal. Dlatego właśnie jej występ w Rzeszowie cały czas stał pod znakiem zapytania. Mimo to, wystartowała poprawiając trzy rekordy życiowe: w biegu na 60 m przez płotki, w pchnięciu kulą i biegu na 800m.
- Były to skoki z bólem, ale walczyła poniżej swoich wyników i tzw. "zerówki" nie zrobiła - dopowiada Maciej Ratajczak.
Na halowych mistrzostwach prawo do startu ma 12 najlepszych zawodniczek w Polsce, a Zosia ukończyła je na 7. miejscu jako młodsza rocznikiem zawodniczka. Jej wyniki: 60 m ppł - 9.14 s, skok wzwyż -140 cm, pchnięcie kulą - 10.59 m, skok w dal - 4.92 m, 800m - 2.44.23 s .Wynik końcowy 3.025 pkt. i jest to też jej rekord życiowy na hali.
- Dziękujemy Gminie Bojanowo za dofinansowanie wyjazdu. Dziękujemy również wszystkim tym, którzy tak licznie dopingowali nas poprzez relację na żywo i śledzili nasze wyniki - dodaje trener bojanowskich lekkoatletów.