reklama

Zwycięstwo na inaugurację 2. ligi w Rawiczu. Kompletny Ryan Douglas [ZDJĘCIA]

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

SportLepszej inauguracji w Rawiczu nie można było sobie wyobrazić. Metalika Recycling Kolejarz Rawicz rozgromiła na własnym obiekcie Lokomotiv Daugavpils 56:33. Dopisał wynik, pogoda oraz frekwencja na stadionie.
reklama

Po całodniowych opadach w piątek spekulowano, że inauguracja ligi w Rawiczu będzie musiała zostać przełożona. Tak się jednak nie stało. Od rana w sobotę (8.04.2023) pogoda w Rawiczu zdecydowanie się polepszyła. Bardzo dobrą "robotę" wykonał też rawicki toromistrz - Grzegorz Węglarz, który doprowadził stan toru wręcz do perfekcji. Zawody przebiegły sprawnie i bez kontuzji, choć było kilka przerw. Pierwszy bieg wystartował o godzinie 16:00. Zawodników do prezentacji przywiozła grupa "Wolni Jeźdzcy". Przed nimi na torze pojawili się adepcji Rawickiej Akademii Żużla.

Pierwszy bieg i pierwsze 5:1

Już w pierwszym biegu duet Ryan Douglas i Damian Dróżdż wyprowadzili "Niedźwiadki" na czteropunktowe prowadzenie. Od startu do mety znajdowali się na podwójnym prowadzeniu. Udany debiut w ligowych rozgrywkach zaliczył Franciszek Majewski, który w biegu młodzieżowym na metę dojechał na pierwszej pozycji, Drew Kemp do mety dotarł ostatni. W trzecim biegu ponownie punkty podzieliły się po równo, Scott Nicholls, który do ścigania w Europie wrócił po 6 latach przerwy próbował wyprzedzić Nick'a Morris'a jednak bezskutecznie dojeżdżając do mety na drugiej pozycji - zaraz za nim bieg zakończył Nikodem Bartoch.

reklama

Gonitwa czwarta startowała trzykrotnie - w pierwszej odsłonie sędzia Paweł Michalak przerwał bieg zaraz po starcie, po analizie powtórek ostrzeżenie otrzymał Steve Worrall za utrudnianie procedury startowej. W drugiej odsłonie wyścigu niebezpiecznie wyglądający upadek zanotował Franciszek Majewski, który na drugim łuku pojechał zdecydowanie za szeroko spotykając się z nawierzchnią toru - mimo opuszczenia toru w asyście lekarzy, Franek był zdolny do dalszej jazdy. Osamotniony w trzeciej odsłonie Damian Baliński wygrał bieg, do tego Gustav Grahn zanotował defekt, co spowodowało wynik 3:2. Po pierwszej serii na tablicy wyników było 14:9. 

Trzy podwójne zwycięstwa

W drugiej serii goście nie mieli jakichkolwiek szans z drużyną prowadzoną przez Macieja Jądera.W 5. gonitwie Damian Dróżdż i Nikodem Bartoch za swoimi plecami do mety przywieźli Steve'a Worrall'a i Daniił'a Kołodinskiego. W 6. biegu Scott Nicholls i Drew Kemp podwójnie wygrali nad Kevinem Juhl Pedersenem i Jewgienijem Kostygowem. W siódmym wyścigu zrobiło się ciasno zaraz po starcie - na tor upadł Nick Morris. Powtórka odbyła się w pełnym składzie, ale ponownie lepsi okazali się gospodarze - na koniec drugiej serii - 29:12. 

reklama

Wyrównana trzecia seria

Bardzo wyrównana była trzecia seria wyścigów. W ósmej gonitwie defekt zanotował Franek Majewski, a osamotniony Scott Nicholls dzielnie bronił się przed parą gości. W 9. wyścigu tego spotkania ponownie podwójne zwycięstwo odnotowali zawodnicy Kolejarza. Pięć punktów do mety dowieźli Ryan Douglas i Damian Baliński zostawiając za sobą parę gości. W 10. biegu goście prowadzili od startu do mety, na pierwszym łuku ostatnigo okrążenia niekorzystnie wyglądający upadek zanotował Nikodem Bartoch, sędzia bieg zaliczył, zakończył się on wynikiem 1:5. Po upadku Bartocha konieczna była wymiana dmuchanej bandy - obsługa zawodów poradziła sobie z tym bardzo sprawnie. Po trzeciej serii było 38:21. 

reklama

Kolejarz pewny zwycięstwa

W 11. biegu kolejną "trójkę" do mety dowiózł Ryan Douglas. Nikodem Bartoch w tym biegu dojechał jako ostatni, jednak pierwsza pozycja Ryana pozwoliła Kolejarzowi cieszyć się już ze zwycięstwa nad Lokomotivem. W dwunastej gonitwie wygrał Damian Dróżdż, jedno "oczko" do mety dowiózł Drew Kemp, który atakował Gustava Grahna. W ostatnim wyścigu przed biegami nominowanymi "Niedźwiadki" zadały rywalom kolejny mocny cios przywożąc podwójne zwycięstwo. Pierwsza odsłona została zatrzymana, kolejne ostrzeżenie otrzymał Steve Worrall, a co za tym idzie został wykluczony z powtórki. Nicholls zdecydowanie wygrał, a Baliński musiał bronić się przed atakami Morrisa. Przed biegami nominiwanmi - 50:27. 

reklama

Dwa remisy i kompletny Douglas

Ostatnie dwa wyścigi dnia zakończyły się remisami. W 14. biegu pierwszy do mety dojechał Damian Dróżdż. W 15. kolejną - piątą - "trójkę" do swojego nazwiska dopisał Ryan Douglas, który przez drugie ostrzeżenie dla Scotta Nichollsa jechał w biegu osamotniony. Po tym wyścigu cała drużyna popadła w euforię podrzucając Douglasa, który w tym meczu był bezbłędny. 

Trudno w tym meczu szukać słabych stron w drużynie Kolejarza. Każdy dał z siebie najwięcej jak tylko mógł. Zdarzały się również słabsze chwile, ale udawało się poprawić ustawienia, by wrócić na właściwe tory. Bardzo dobry powrót do ścigania na starym kontynencie zanotował Scott Nicholls zdobywając 11 punktów. Komplet piętnastu "oczek" dla Kolejarza zdobył Ryan Douglas.

- Oczywiście jestem szczęśliwy. Miałem kilka meczy w Anglii, do tego kilka treningów tu, w Rawiczu. To super uczucie zdobyć komplet punktów. To fantastystyczne, że na stadionie było tylu kibiców, czuć od nich wsparcie i dają energii do wygrywania wyścigów. Cieszę się, że mogliśmy im dziś dać zwycięstwo, mam nadzieję, że wrócą na stadion na kolejny mecz - mówił po inauguracji zdecydowany lider Kolejarza - Ryan Douglas. 

Na pochwałę zasługuje także Damian Dróżdż, który - jak sam mówił - zostaje w Rawiczu, bo ma do spłacania pewnego rodzaju dług. W tym meczu pokazał, że da z siebie wszystko, by ten "dług" wobec klubu i kibiców spłacić. 

- W jednym biegu się pogubiłem delikatnie, ale jak na pierwszy mecz w sezonie po tym co było w zeszłym roku, to wrażenie ogólnie pozytywne - i byle tak dalej, byle trzymać tendencję wzrostową, bo o to chodzi - mówił po meczu Dróżdż.

Zawodnicy po meczu wyszli do kibiców. Jak sami mówią, atmosfera na stadionie im. Floriana Kapały jest wspaniała. 

- Atmosfera przepiękna, nic dodać, nic ująć. Bardzo nas cieszy, że mimo tego, że prognozy były średnie to dzisiaj tych kibiców przyszło bardzo dużo. Jesteśmy za to mega wdzięczni - kończył swoją wypowiedź Damian Dróżdż.

Na następne spotkanie Metalika Recycling Kolejarz Rawicz uda się w najbliższą sobotę do Gniezna. Godzina rozpoczęcia spotkania na stadionie przy ulicy Wrzesińskiej 25 nie jest jeszcze znana. 

Metalika Recycling Kolejarz Rawicz - Optibet Lokomotiv Daugavpils 56:33

Metalika Recycling Kolejarz Rawicz:
9.
Ryan Douglas - 15 (3,3,3,3,3)
10.
Damian Baliński - 9+3 (3,2*,2*,2*)
11.
Damian Dróżdż  - 12+1 (2*,3,1,3,3)
12.
Nikodem Bartoch  - 3+2 (1*,2*,u,0,0)
13.
Scott Nicholls - 11 (2,3,3,3,w)
14.
Franciszek Majewski - 3 (3,w,d)
15.
Drew Kemp  - 3+1 (0,2*,1)
16.
Błażej Wypior - ns

Optibet Lokomotiv Daugavpils
1.
Jewgienij Kostygow - 6+1 (1,1,1,1*,2)
2.
Kevin Juhl Pedersen  - 0 (0,0,0,-)
3.
Kjastas Puodżuks - 0 (0,-,-,-,-)
4.
Steve Worrall - 8 (2,1,2,2,w,1)
5.
Nick Morris - 11 (3,1,1,3,1,2)
6.
Gustav Grahn - 7+2 (2,d,2*,2,1*)
7.
Ricards Ansviesulis - 1+1 (1*,0,-)
8.
Daniił Kołodinski - 0 (0,0)

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama