reklama
reklama

11 lat temu wyburzono domy pod dzisiejszą S5

Opublikowano:
Autor:

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Dziś nie wyobrażamy sobie już komunikacji bez drogi ekspresowej S5 i nie pamiętamy, w jakich okolicznościach wyglądała jej budowa. Poprowadzenie trasy przez teren powiatu rawickiego oznaczało także przeprowadzkę dla kilku rodzin, które po wielu latach musiały opuścić swoje domy.
reklama

Właśnie w lipcu 2011 roku firma Bumadex, jedna z podwykonawców budowy drogi ekspresowej S5, wyburzyła ostatnią posesję, która znajdowała się na trasie planowanej inwestycji. W niecałe dwie godziny zniknęło gospodarstwo rolne jednych  mieszkańców wsi. Kilka dni wcześniej zburzone zostały pozostałe trzy obiekty, w tym dom ówczesnego sołtysa wsi Edwarda Gurdaka. 

Patrzyli, jak ich domy niszczą buldożery

Tuż przed rozpoczęciem prac rozbiórkowych, mieszkańcy wywieźli ostatnie przedmioty zabrane z terenu posesji. Nie potrafili jednak od razu odjechać i przyglądali się, jak w dom „wgryza się” buldożer.

- Czujemy się jak ptaki wyrzucone z gniazda. Bardzo trudno było nam sobie wybudować nowe. Wszystko zaczęliśmy od podstaw, a to nie jest proste. Tutaj spędziliśmy całe życie, pamiętam jak przywoziliśmy jeszcze gorącą cegłę z cegielni, jak pilnowałam murarzy, by wszystko dobrze zrobili - opowiadała pani Basia, która nie kryła wzruszenia na widok pękających okien i walących się murów.

- Ogród sama założyłam, to drzewo, które było największe sama sadziłam, przywiozłam autobusem z Rawicza. Nie mogę uwierzyć, że wszystko znika i będzie tu droga. Żal nam nie tylko domu, ale lokalizacji. Było tu naprawdę pięknie i spokojnie - mówiła, a jej mąż, choć mniej rozmowny, też nie ukrywał wzruszenia. Urodził się na tej posesji. - Ja to bym chciał, żeby nam to wszystko po prostu gdzieś przenieśli - wtrącił tylko.

Obydwaj małżonkowie, zgodnie przyznali, że choć zbudowali już nowy dom, tak naprawdę  nie czują się w nim, jak u siebie.  

Droga ekspresowa była gotowa w 2014 roku

- Kierowcy mogą korzystać z S5 odc. Kaczkowo-Korzeńsko. Dziś o godz. 10.00 został udostępniony ponad 29 kilometrowy odcinek drogi ekspresowej S5 na trasie Poznań - Wrocław. Wykonawca będzie prowadził jeszcze przez dwa miesiące prace poza jezdnią główną. Zgodnie z wydanym przez Wojewódzkiego Inspektora Nadzoru Budowlanego pozwoleniem na użytkowanie, kierowcy mogą korzystać z dwóch jezdni głównych drogi ekspresowej S5 Poznań-Wrocław odcinek Kaczkowo-Korzeńsko. Dzięki udostępnieniu tego odcinka S5 do ruchu, usprawni się przejazd na istniejącej sieci pomiędzy Poznaniem a Wrocławiem, zwiększy się bezpieczeństwo oraz komfort podróżujących - mowiła wówczas Alina Cieślak, rzecznik poznańskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

 

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
reklama
reklama