reklama
reklama

12-latek pobił 9-latkę. Dziewczynka trafiła do szpitala

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Adobe Stock

12-latek pobił 9-latkę. Dziewczynka trafiła do szpitala - Zdjęcie główne

foto Adobe Stock

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Na terenie jednej z wiosek w powiecie rawickim doszło do niepokojącego zdarzenia. 12-latek pobił 9-latkę. Jak przekazuje policja, dzieci się wcześniej znały i nie były ze sobą skonfliktowane.
reklama

Jak się dowiedzieliśmy w minioną sobotę na terenie jednej z podrawickich wiosek 12-letni chłopiec pobił 9-letnią dziewczynkę. Jakie są okoliczności zdarzenia?

W godzinach wieczornych zostaliśmy poinformowani przez mamę pokrzywdzonej, że została ona pobita przez chłopca z tej samej wioski.  9-latka wymagała hospitalizacji, ale obecnie jest już w domu -  informuje asp. sztab. Beata Jarczewska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Rawiczu.

Dlaczego pobił?

Jak przekazuje policja, póki co, nie ustalono przyczyny agresywnego zachowania nastolatka. Wcześniej nie było z nim żadnych problemów, nie było sygnałów o jego niewłaściwym zachowaniu, nie było interwencji z nim związanych.

On sam nie umie wyjaśnić tego co się stało. Na szczęście w pewnym momencie przestał bić i obrażenia nie są tak poważne. Dzieci się znały, choć się nie przyjaźniły, ale nie były też skonfliktowane ze sobą - dodaje policjantka. 

Ustalenia policji

Jak przekazuje policja w sprawie nieletniego napastnika został skierowany wniosek do sądu o ukaranie go za demoralizację. Ze względu na to, że sprawa dotyczy nieletnich policja nie chce zdradzać szczegółów zajścia.

W każdym razie taki nagły atak agresji to bardzo niepokojące zjawisko - stwierdza asp. sztab. Beata Jarczewska. Dzieci znały się wcześniej. Rodzice obojga są zaskoczeni tym, co się stało. Nie wiedzą, jaka mogła być przyczyna tego, że chłopiec zareagował agresywnie wobec 9-latki. Do pobicia doszło na terenie polnym - dopowiada funkcjonariuszka.

Inaczej twierdzi ojciec dziewczynki

Ojciec poszkodowanej dziewczynki w rozmowie z naszym portalem stwierdził, że córka ujawniła rodzicom przyczyny pobicia. Przytacza relację dziecka.

- Nie martwiliśmy się, że spotykają się tego popołudnia, bo często razem spędzali czas. Do głowy by mi nie przyszło, że stanie się coś złego. Jak relacjonowała córka, kolega zaciągnął ją w pole kukurydzy i powiedział, że ma ściągnąć spodenki. Gdy odmówiła, zaczął być agresywny. Uderzał ją pięściami po twarzy i kolbą kukurydzy po plecach (...). Na szczęście udało jej się uciec. Gdy dotarała do domu, myśleliśmy, że miała jakiś wypadek. Bała się powiedzieć, bo jej zabronił, ale w końcu się przyznała. Wtedy zawiadomiliśmy policję - opisuje tata poszkodowanej dziewczynki.

Do tematu wrócimy.

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
reklama
reklama