Wiosną gmina Rawicz ogłosiła przetarg na budowę czterech budynków komunalnych przy ul. Targowej w Rawiczu. Ma to być jedno z największych przedsięwzięć inwestycyjnych w historii miasta. Burmistrz Grzegorz Kubik zaznaczał, że zadanie ma na celu zwiększenie dostępności mieszkań dla osób o niskich i średnich dochodach.
Jakie budynki komunalne mają powstać i gdzie?
Przetarg obejmował budowę czterech wolnostojących, sześciokondygnacyjnych wielorodzinnych budynków mieszkalnych, bez piwnic, wraz z niezbędną infrastrukturą – w tym wykonanie robót ziemnych, budowlanych, instalacyjnych, elektrycznych, wodno-kanalizacyjnych, sanitarnych i wentylacyjnych. Inwestycja przewiduje również kompleksowe zagospodarowanie terenu, m.in. budowę chodników, dróg wewnętrznych, utwardzeń, a także wykonanie nasadzeń zieleni czy montaż elementów małej architektury.
- Jednym z kluczowych czynników rozwoju miast i gmin jest tworzenie warunków do osiedlania się mieszkańców. Z jednej strony oznacza to odpowiedzialne planowanie przestrzenne i udostępnianie terenów pod zabudowę jednorodzinną oraz wielorodzinną. Z drugiej - równie istotne jest wspieranie tych osób, których sytuacja finansowa nie pozwala na zakup mieszkania na rynku komercyjnym czy zaciągnięcie kredytu hipotecznego. Dlatego budownictwo komunalne odgrywa tak ważną rolę - nie tylko poprawia jakość życia lokalnej społeczności, ale też wzmacnia stabilność demograficzną i gospodarczą gminy - mówił na początku roku burmistrz Grzegorz Kubik.
Nowoczesne i energooszczędne bloki komunalne w Rawiczu
Zgodnie z planem, każdy z budynków, które staną na gminnej działce w pobliżu domu kultury, pomieści 25 lokali mieszkalnych (po 5 na każdej kondygnacji), o powierzchni od 35 do 70 m2 i wysokości od 250 do 270 cm. Na parterze zaplanowano 11 garaży, 14 komórek lokatorskich, wózkarnię, pomieszczenia techniczne oraz rozdzielnie. Budynki będą w pełni dostępne dla osób z niepełnosprawnościami – bezprogowe wejścia, winda i jeden przystosowany lokal mieszkalny na pierwszym piętrze.
W budynkach przewidziano ogrzewanie podłogowe zasilane z pomp ciepła oraz wentylację mechaniczną z rekuperacją. Na dachach zostaną zainstalowane panele fotowoltaiczne. Instalacje techniczne obejmują również wykonanie wszystkich niezbędnych przyłączy: wodociągowych, kanalizacji sanitarnej i deszczowej, energetycznych oraz teletechnicznych.
Elewacje budynków utrzymane będą w stonowanej kolorystyce - ma to być złamana biel oraz jasny i ciemny popiel, z tynkiem mozaikowym w przyziemiu. Dachy będą płaskie, pokryte papą. Na działce zaplanowano również plac zabaw o powierzchni 136 m2. Zieleń urządzona zostanie głównie w postaci trawników i krzewów ozdobnych.
Budowa ma kosztować ponad 50 mln zł. Skąd pieniądze?
Inwestycję oszacowano na 51,5 mln zł. 7 mln 111 tys. zł pozyskano z Banku Gospodarstwa Krajowego w ramach programu „Inwestycje w energooszczędne budownictwo mieszkaniowe dla gospodarstw domowych o niskich i średnich dochodach”. Do budżetu ma też "wpaść" 41 mln 296 tys. zł z Funduszu Dopłat.
Przetarg się odbył. Wykonawcy inwestycji w Rawiczu nie wybrano. Dlaczego?
Przetarg ogłoszono w kwietniu, a otwarcie ofert nastąpiło w połowie czerwca 2025 roku. Złożyło je osiem firm. Najtańsza opiewała na kwotę 43 mln 550 tys. zł i złożyła ją poznańska firma Budopol, a najdroższa - 51 mln 499 tys. zł. Taką cenę zaproponowało leszczyńskie konsorcjum, w skład którego weszła firma Mprojekt, czyli wykonawca przedszkola i żłobka. Procedura nie została jednak zakończona, bo gmina przegrała przed Krajową Izbą Odwoławczą z jednym z oferentów. Zakwestionował on zbyt krótki czas przewidziany na realizację inwestycji, bo budynki mają powstać do czerwca 2026 roku. Taki termin to jeden z warunków dofinansowania z Krajowego Planu Odbudowy, skąd pozyskano 7 milionów złotych.
Co dalej w kwestii tej inwestycji? Czy dojdzie ona do skutku? Gmina Rawicz nie poddaje się.
- Jako samorząd musimy teraz ponownie przeanalizować całą sytuację, zarówno pod kątem prawnym, jak i finansowym. Wciąż mamy nadzieję, że uda się znaleźć rozwiązanie, które pozwoli nam kontynuować budowę mieszkań komunalnych przy ul. Targowej, choć musimy mieć świadomość, że ryzyko utraty części środków istnieje. Zastrzeżenia oferenta, który zaskarżył warunki przetargu, są – z naszej perspektywy – niezrozumiałe. Opieraliśmy się na doświadczeniu oraz analizach rynkowych, które potwierdzały, że inwestycja była możliwa do wykonania w założonym terminie. Niestety, decyzja KIO spowodowała nie tylko wydłużenie całego procesu, ale również zagroziła dostępności środków zewnętrznych. O szczegółach poinformujemy, kiedy dokonamy dokładnych analiz - przekazuje Paweł Szybaj, wiceburmistrz Rawicza.
Do tematu wrócimy.