Trwa remont ulicy Sienkiewicza w Rawiczu. Przy okazji powróciła kwestia przebudowy kolizyjnego skrzyżowania ulic Sienkiewicza, Grunwaldzkiej i Wałów Poniatowskiego, o co dopytują mieszkańcy - tym bardziej, że było to zadanie zapowiadane przez burmistrza Grzegorza Kubika w kampanii wyborczej.
- Uważam, że rondo w tym miejscu usprawni skrzyżowanie, które na dziś jest jednym z najniebezpieczniejszych w mieście. Myślę, że to nie powinien być wielki koszt, a na pewno usprawni ruch w centrum miasta i poprawi jakość jazdy. Takie głosy docierają do mnie na bieżąco ze strony mieszkańców, myślę, że byłoby to dobre i skuteczne rozwiązanie - twierdzi Grzegorz Kubik. Dodaje, że w najbliższym czasie zamierza porozmawiać o tym ze starostą, ponieważ ulice Grunwaldzka i Sienkiewicza znajdują się pod zarządem powiatu. - Mam nadzieję, że uda mi się namówić starostę na takie rozwiązanie - deklaruje włodarz Rawicza.
Adam Sperzyński, starosta rawicki przyznaje, że propozycja burmistrza jest ciekawa, tym bardziej, że również w jego ocenie skrzyżowanie, szczególnie dla osób spoza regionu, może sprawiać trudności. - Analizowaliśmy taką możliwość, jednak budowa ronda w tym miejscu wiązałaby się z kosztami rzędu kilku milionów złotych, a nie jest to najpilniejsza inwestycja do realizacji w najbliższych latach. Być może wrócimy do tematu przy okazji planowanej przez gminę rewitalizacji plant - twierdzi Sperzyński. - Warto jednak zauważyć, że w tym miejscu nie dochodzi do zdarzeń drogowych. Dodam, że dla bezpieczeństwa uczestników ruchu, co roku systematycznie odnawiane są znaki poziome szczególnie na takich skrzyżowaniach.