Dyrektorka wytacza walkę... wałęsającym się psom.
Jej cierpliwość się wyczerpała po tym, jak owczarek niemiecki, z krwawiącą łapą i językiem wdarł się na teren przedszkola. - Kiedy się odwróciłam, zobaczyłam biegnącą w naszą stronę bestię. Mając świadomość, że na placu zabaw mam 50 dzieci - zbladłam - relacjonuje Elżbieta Jędrzejak.
więcej na ten temat w bieżącym numerze Życia Rawicza.