reklama

Co dalej z budową nowego cmentarza w gminie Rawicz?

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: archiwum

Co dalej z budową nowego cmentarza w gminie Rawicz? - Zdjęcie główne

foto archiwum

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościPowołany przez burmistrza Gminy Rawicz zespół ds. ustalenia lokalizacji cmentarza komunalnego zakończył prace. Czy zapadły jakieś wiążące decyzje?
reklama

W skład zespołu wchodzili radni, pracownicy urzędu oraz mieszkańcy Dębna Polskiego, w którym wstępnie planowana jest lokalizacja nowej nekropolii. W trakcie prac rozważano kilka innych lokalizacji, w tym Sarnowę czy Łaszczyn. Ostatecznie - jak przekazuje Centrum Informacyjne Burmistrza - zespół nie znalazł alternatywnych terenów pod budowę nowego cmentarza ze względu na ściśle określone warunki dotyczące lokowania takich obiektów. 

Kolumbarium jest za drogie

Podczas prac zespół analizował nie tylko nowe lokalizacje pod nekropolię, ale również możliwości obecnego cmentarza. Jedną z pierwszych kwestii rozpatrywanych przez zespół była budowa kolumbarium.

Proboszcz Wojciech Prostak zaznaczył, że jest to kosztowna inwestycja, wymagająca dostępności terenu oraz powodująca problemy w związku z brakiem rozkładu urn, co ma miejsce w przypadku, gdy są one pochowane w ziemi.

- Ze względu na wysoki stan wód gruntowych lokalizacja nowego cmentarza okazała się niemożliwa m.in. w Żołędnicy, Dąbrówce, Masłowie, Ugodzie czy Izbicach. Z kolei w Sarnowie głównym ograniczeniem rozbudowy cmentarza było zagospodarowanie działek sąsiadujących oraz podmokły charakter terenu. Zgodnie z planami przyszły cmentarz ma służyć przede wszystkim mieszkańcom Rawicza oraz okolicznych wsi, m.in. Dębna Polskiego, Folwarku, Kątów, Masłowa, Załącza, Szymanowa i Sierakowa - przekazuje CIB. 

Cztery potencjale lokalizacje cmentarza. W jakich miejscowościach?

W sierpniu 2022 roku zespół na podstawie analiz geologicznych wytypował cztery lokalizacje nadające się pod budowę cmentarza komunalnego. Wśród nich były grunty w Dębnie Polskim, Szymanowie, Sarnówce i Konarzewie. Radni Mariusz Suchanecki i Tomasz Garbaliński wskazywali, że Sarnówka może stanowić najlepszą alternatywę dla Dębna Polskiego. Na podstawie ich wniosków przewodniczący zespołu, Marek Przybylski zobowiązał się do sprawdzenia możliwości zakupu gruntów. 

- W przypadku terenów w Sarnówce żaden z dziewięciu właścicieli gruntów nie wyraził chęci przeprowadzenia badań dotyczących głębokości zalegania wód gruntowych, jak i sprzedaży gruntów. Z kolei w Szymanowie i Konarzewie argumentami „przeciwko” były kwestie związane z dużą liczbą właścicieli gruntów, podmokłym terenem oraz koniecznością jego podwyższenia, a także - podobnie jak w Dębnie Polskim - są to tereny leśne - informuje CIB. 

Ekspercka analiza. Jakie są jej wnioski? 

Gmina na prośbę członków zespołu zleciła firmie ADREM EKO opracowanie wstępnego wytypowania potencjalnych lokalizacji cmentarza komunalnego. Tomasz Lamperski, autor opracowania, wytypował i przeanalizował wskazane cztery obszary pod nekropolię.

- Największym problemem przy doborze potencjalnych lokalizacji była konieczność spełnienia kryterium dotyczącego głębokości zwierciadła wód gruntowych (nie wyżej niż 2,5 m poniżej powierzchni terenu). W rezultacie autor opracowania wskazał Dębno Polskie jako najlepszą lokalizację cmentarza - zaznaczają przedstawiciele gminy. 

Troje członków komisji sprzeciwiło się

Z wnioskami zespołu ds. ustalania lokalizacji cmentarza komunalnego nie zgodzili się przedstawiciele Dębna Polskiego, którzy od początku się temu sprzeciwiają. Złożyli na ręce przewodniczącego pismo, w którym wskazali, że chcą zmiany lokalizacji planowanego cmentarza z powodów ekonomicznych, ekologicznych i społecznych. Odmienne zdanie ma przewodniczący zespołu, którym jest przewodniczący rady miejskiej Marek Przybylski. 

- Nasze prace skupiły się na rzetelnej analizie, gdzie może powstać cmentarz. Na dziś najwięcej argumentów przemawia za lokalizacją w Dębnie Polskim, zarówno w kontekście spełniania wymogów prawnych, jak i lokalizacyjnych. Kilkanaście miesięcy dyskutowaliśmy nad różnymi opcjami i każda lokalizacja ma swoje wady i zalety. Większość członków zespołu oraz ekspert zewnętrzny wskazują, że Dębno Polskie tych zalet ma najwięcej. Jest blisko miasta, teren znajduje się na podwyższeniu, część drzew z powodu wieku będzie w przyszłości usuwana przez nadleśnictwo, a sam cmentarz ma mieć charakter nekropolii leśnej. Choć w docelowych planach uwzględniono cmentarz o powierzchni 9 ha, to taki obszar zostanie zagospodarowany jako cmentarz być może za 150-200 lat, a nawet więcej. Przez kilkadziesiąt lat to będzie niewielki obszar wewnątrz lasu – mówi przewodniczący zespołu Marek Przybylski. 

Co dalej? Gdzie i kiedy nowy cmentarz może powstać?

Przewodniczący zespołu przedstawi raport z prac zespołu burmistrzowi Grzegorzowi Kubikowi, który podejmie decyzje co do dalszych kroków związanych z budową nekropolii.

- Nie brałem udziału w pracach zespołu, aby mógł on działać bezstronnie, stąd w jego składzie radni różnych opcji politycznych, urzędnicy oraz osoby, które protestowały przeciwko lokalizacji cmentarza w Dębnie Polskim. Czekam na raport z prac i pełną dokumentację. Po zapoznaniu się z dokumentami zaproszę wszystkich członków zespołu na spotkanie - zapowiada Grzegorz Kubik. 

W skład zespołu wchodzili: przewodniczący Marek Przybylski oraz członkowie Beata Rak, Janusz Kryś, Mariusz Suchanecki, Tomasz Garbaliński, Małgorzata Łakomy, Elżbieta Skrzypek, Przemysław Brandt, Maria Orlińska i Bartosz Pol. 

Zdania w sprawie cmentarza nie zmienią

Radni Mariusz Suchanecki i Tomasz Garbaliński, którzy uważają, że lokalizacja cmentarza w Dębnie Polskim nie jest właściwa (jak już wielokrotnie informowaliśmy - z powodu zbyt bliskiej odległości od budynków mieszkalnych, a także konieczności wycinki sporego fragmentu lasu), nie zmieniają swojego zdania. 

- Budowa cmentarza komunalnego w Rawiczu. Temat niewygodny od 30 lat. Była wstępna lokalizacja, protesty mieszkańców, działania speckomisji. Sformułowaliśmy własne wnioski, które otrzymał Burmistrz. I co dalej? Nikt nic nie wie - pisze na swoim profilu na portalu społecznościowym radny Mariusz Suchanecki.
Radni twierdza, że firma, która opracowała pogłębioną analizę nie przeprowadzała aktualnych badań poziomu wód gruntowych. Opierała się na badaniach sprzed 30 lat. Dlatego proponują nowe badanie poziomu wód gruntowych, spotkanie z właścicielami gruntów w okolicy Sarnówki (bo ich zdaniem jest to lepsza lokalizacja). Szczegółowe swoje pomysły zamierzają omówić na spotkamiu, które jest planowane w Debnie Polskim na 17 września.
 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
reklama
reklama