reklama
reklama

Czy przedszkole w Szymanowie zostanie?

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: Malwina Urbanowicz

Czy przedszkole w Szymanowie zostanie? - Zdjęcie główne

Przedszkole w Szymanowie | foto Malwina Urbanowicz

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Po tym jak mieszkańcy Szymanowa na zebraniu z władzami gminy wyrazili swój sprzeciw, w sprawie zamknięcia miejscowego przedszkola, nastąpiła mobilizacja. Znane są już wstępne informacje mówiące o losie placówki.
reklama

Na oficjalnej stronie sołectwa w mediach społecznościowych, przekazano, że przedszkole w Szymanowie zostaje. 

Mamy zapisane 18 dzieci oraz pozytywną opinię sanepidu na dostosowanie pomieszczenia pod kuchnię do wydawania posiłków. Dziękuję rodzicom i wszystkim zaangażowanym w temat za mobilizację – czytamy w mediach społecznościowych sołectwa.

Władze obiecały

Informacja o planie zamknięcia przedszkola w Szymanowie ujrzała światło dzienne 2 lutego - na zebraniu przedstawicieli rawickiego magistratu z rodzicami. Usłyszeli, że to ze względu na zbyt małą liczbę dzieci posyłanych do placówki. W reakcji na tę wieść, mieszkańcy postanowili zawalczyć - przygotowując petycję do władz samorządowych w obronie przedszkola. Zapowiedzieli też, że zwołają zebranie. Termin wyznaczono na 10 lutego.  

Wicewłodarz – Paweł Szybaj, jeszcze przed zebraniem z mieszkańcami, zadeklarował, że po wsłuchaniu się w głosy rodziców, postanowili wyjść na przeciw ich oczekiwaniom i dać szansę na utrzymanie placówki. 

Podczas zebrania poinformował, że na formularzu rekrutacyjnym do przedszkoli, który trwał do 18 lutego, jest dostępna opcja wyboru całodziennego oddziału w przedszkolu w Szymanowie oraz Dębnie Polskim. Dodał, że idealnie byłoby, gdyby zapisanych było 20 dzieci, czyli pełen oddział. Zadeklarował, że jeśli zapisze się minimum 18 dzieci to przedszkole przetrwa.

Zastrzegł, że gmina nie przewiduje uruchomienia oddziału mieszanego - czyli takiego, gdzie kilkoro dzieci jest 5 godzin w przedszkolu a pozostali np. 8. Przypomniał również rodzicom, że otwarcie całodziennego oddziału wiąże się z dodatkowymi kosztami - zarówno dla gminy, jak i dla nich - będą musieli płacić za część godzin pobytu dzieci w przedszkolu oraz ponosić koszt wyżywienia. 

Wierzyli w wygraną

Według mieszkańców pojawiły się rozbieżności w informacjach przekazanych przez władze gminy na obu zebraniach. Mieszkańcy przypomnieli wiceburmistrzowi, jakoby na zebraniu 2 lutego obiecano im utrzymanie oddziału - jeśli zapisanych będzie 15 dzieci. Rozpoczęły się więc negocjacje, na których żywiołowo przekonywali władzę, żeby dać placówce szanse na jeszcze jeden rok.

Obecni na zebraniu przekonywali, że sytuacja przedszkola będzie stabilniejsza, jeśli ta będzie oferowała odział całodzienny. 

Podczas zebrania rodzice mogli zadeklarować, kto chciałby posłać dziecko do miejscowego przedszkola i w jakim wymiarze godzin. Zgłoszono 18 dzieci do oddziału całodziennego. 

Wychodząc z zebrania, zgodnie wierzyli, że uda im się osiągnąć cel.

 

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama