Czerwona woda w kanale burzowym pod Rawiczem
Z prośbą o pilną interwencję, w czwartek 11 grudnia, zwrócił się do redakcji mieszkaniec Folwarku. Wskazał, że zanieszczyszczoną, czerwoną wodę można zauważyć, m.in. przy ul. Miodowej.
- Podejrzewamy, że to płynie z Rawicza - mówił mieszkaniec Folwarku, wskazując na zanieczyszczoną, brunatną wodę w kanale. - Ta sytuacja utrzymuje się od kilku lat, raz na dwa-trzy miesiące. Był tu sanepid, urzędnicy, burmistrz. Na razie nie wiemy, skąd to płynie. Czy ktoś nas truje? - pytał retorycznie.
Na miejscu pojawiły się przedstawicielki rawickiego sanepidu. Został powiadomiony WIOŚ. O sprawie wie też gmina Rawicz. Otrzymaliśmy już krótki komentarz.
- Gmina po otrzymaniu informacji niezwłocznie podjęła działania kontrolne. W ich ramach udało się ustalić miejsce wycieku brunatnej cieczy - wyjaśnia Centrum Informacyjne Burmistrza. Na razie, nie ujawnia jednak szczegółów.
W piątek (12 grudnia) pojawiliśmy się ponownie przy ul. Miodowej. Zanieszczyszczeń i czerwonej barwy już nie było.