Nieznani sprawcy zniszczyli pięć drzew posadzonych przez uczniów w ramach projektu "Aleja Pamięci". Wszystkie korony zostały złamane lub urwane i rzucone na ziemię.
- Za cel stawialiśmy sobie szerzenie idei przywiązania do lokalnej tradycji - z wykorzystaniem drzew, jako ekologicznych i pamiątkowych symboli dawnych, ale i ważnych dla życia szkoły wydarzeń - wyjaśniają nauczycielki, inicjatorki przedsięwzięcia. Jak mówią, inicjatywa ta miała przyczynić się do tego, by szkoła stała sie także miejscem nauki, ale także placówką przyjazną dla środowiska.
- Do akcji sadzenia przygotowywaliśmy się cały rok. Szukaliśmy sponsorów, pozyskiwaliśmy środki finansowe i opracowywaliśmy plan zagospodarowania przestrzennego terenu, na którym drzewka zostały posadzone. Były to klony szczepione na pniu, które bardzo dobrze się w tym miejscu przyjęły - opisują nauczycielki, które są zbulwersowane tym, co się stało.
- Praca uczniów poszła na marne, a straty szcujemy na około 1 tys. zł - podkreślają pracownice szkoły, którym zależy na tym, by znaleźć osoby odpowiedzialne za dewastację mienia szkolnego i pociągnąć je do odpowiedzialności chociażby finansowej.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.