reklama

Delegacja z Ukrainy w powiecie rawickim. Jaki jest cel wizyty?

Opublikowano:
Autor:

Delegacja z Ukrainy w powiecie rawickim. Jaki jest cel wizyty? - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
18
zdjęć

reklama
Udostępnij na:
Facebook
WiadomościKilkunastoosobowa grupa z ukraińskiej gminy Turbiw przebywa w powiecie rawickim, a dokładniej w gminie Miejska Górka. Tamtejsi samorządowcy podglądają rozwiązania zastosowane przez miejscowe władze. Co znalazło się w programie wizyty?
reklama

Gmina Miejska Górka od lat współpracuje z zagranicznymi samorządami. Od lat utrzymuje regularne kontakty z czeską Dobruską i węgierską gminą Abrahamhegy. W czerwu 2009 podpisano także umowę z ukraińską gminą Turbiw, ale kontakty te w minionych latach raczej zostały rozluźnione. Wszystko wskazuje jednak na to, że znów się zacieśniają. Dwunastosobowa grupa z Ukrainy pod wodzą tamtejszego mera Igora Sotsa przebywa właśnie w Miejskiej Górce.

Gdzie leży Turbiw i jaki jest zakres wpółpracy?

Turbiw znajduje się w rejonie lipowieckim obwodu winnickiego. Miejscowość powstała w 1545 roku. W 1627 roku było to prywatne miasto szlacheckie należące do kasztelana krakowskiego Jerzego Zbaraskiego

Status osiedla typu miejskiego Turbiw posiada od 1956 roku.

reklama

Zakres współpracy obu samorządów wynikający z umowy partnerskiej obejmuje:

  • wymiana doświadczeń i kontaktów z zakresu działalności samorządowej,
  • wymiana kulturalna oraz nawiązanie kontaktów w zakresie kultury i sztuki
  • współpraca pomiędzy urzędami samorządu, zwłaszcza w rozwoju dziecięcych, kulturalnych i sportowych programów
  • nawiązanie współpracy w takich obszarach jak: przemysł, rolnictwo, rozwój turystyki, sportu, edukacji.
Co oglądają przedstawiciele ukraińskiego samorządu?

W międzyczasie sporo się na Ukrainie wydarzyło i zmieniło, między innymi Turbiw przeszedł reformę administracji, ma też nowe władze, ale współpraca z Miejską Górką została utrzymana.

reklama

- Przeprowadzona u nich reforma samorządowa spowodowała, że funkcjonują na zasadzie naszego modelu samorządu, czyli mniejsze miejscowości są skupione według jednej dużej, a wcześniej to działało podobnie jak we Francji. Ich gmina ma 16 000 mieszkańców, a powierzchnię 400 km kwadratowych i zupelnie inne uwarunkowania. Powodem ich wizyty jest przyjrzenie się temu, jak funkcjonuje gmina, jak jest finansowa, zarządzana, jakie stosuje rozwiązania. Gościmy mera i jego zastępcę, dyrektorów kilku tamtejszych jednostek organizacyjnych - wyjaśnia burmistrz Karol Skrzypczak. 

Dodaje, że to Ukraińcy nawiązali konktakt i poprosili o umożliwienie im takiej wizyty. 

- Nie dziwię się im. Oni chcą się od nas uczyć, tak samo jak my robiliśmy to 30 lat temu i jeździliśmy oglądać różne rozwiązania np. do Holandii - dodaje. 

reklama

Program wizyty jest dość napięty. Delegacja odwiedza urząd i jego jednostki, szkoły, hale sportowe, boiska, remizy, przychodnie. Dziś oglądała także nowe przedszkole i żłobek. W międzyczasie Ukraińcy spotykają się także w urzędnikami, radnym i przedstawicielami różnych organizacji.

 

reklama
WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
reklama
reklama
logo